Sharp/NEC x Lenovo Roadshow 2023. O nowych trendach w przestrzeniach do spotkań

avintegracje.pl 1 rok temu

Krajobraz sal konferencyjnych się zmienia. Na stałe pojawiły się w nich monitory, kamery, mikrofony czy głośniki, ale w ostatnim czasie mocno zmienia się zarówno sposób nawiązywania połączeń i dołączania do wideokonferencji, jak i sposób wyświetlania obrazu. Przygotowany na biurku do podłączenia własnego komputera czy tabletu kabel zastąpiły panele z przyciskiem „rozpocznij”, umożliwiającym natychmiastowe nawiązanie połączenia wideo wprost z sali z wykorzystaniem całego znajdującego się w niej wyposażenia. Za sprawą wciąż rozwijanej przez firmę Microsoft platformy Teams i przede wszystkim nowego widoku front row, zmienił się również format ekranów, które teraz dzięki proporcjom 21:9 umożliwiają wyświetlenie znacznie większej ilości informacji i znów zatarcie odczucia, iż uczestników spotkania dzieli szklany ekran.
O wszystkich tych trendach postanowiły opowiedzieć firmy Sharp/NEC i Lenovo w trakcie zorganizowanego ostatnio Roadshow. Również nas nie mogło zabraknąć na jednym z jego przystanków.

Zorganizowany w hotelu Hilton Garden Inn w Krakowie, pierwszy przystanek trasy rozpoczął się 21 lutego punktualnie o godzinie 10:00 od przedstawienia przez Adama Kaczmarka z firmy Exclusive Networks najważniejszych trendów towarzyszących codziennej pracy i zmieniającego się wyposażenia sal konferencyjnych. Chociaż dzisiaj, gdy stoimy na progu wiosny, nie pamiętamy już o tym, co działo się pod koniec roku, ostatnie jesienne miesiące były pierwszymi od 2020 roku, w trakcie których nie było żadnych formalnych i prawnych obostrzeń. I chociaż mogłoby się wydawać, iż większość pracowników wykorzysta tę możliwość i wróci do swoich biurek, to jednak jak jasno wskazują raporty, większość pracowników zdecydowała się na pracę hybrydową, a sama hybrydowa forma pracy została z nami i można być prawie pewnym, iż zostanie z nami na dłużej. Oczywiście każda organizacja nieco inaczej rozumie hybrydowy model pracy i w nieco inny sposób wdraża go w ramach codziennego funkcjonowania. Są firmy, w których członkowie poszczególnych zespołów pracują dwa dni w biurze i trzy w domu, a w innych odwrotnie. Jednak, bez względu na proporcje, aby można było realizować pracę w trybie zdalnym lub hybrydowym konieczne są odpowiednie narzędzia, a to z kolei oznacza zmianę charakteru biura i przestrzeni biurowej.
Zdarza się jednak, iż interesy i oczekiwania pracowników i pracodawców nie są zbieżne. O ile sami pracownicy chcieliby spędzać jak najwięcej czasu w domu czy w najbardziej komfortowym dla siebie otoczeniu, to pracodawcy nie ustają w staraniach, aby jednak zachęcić swoich podwładnych do realizowania ich zadań zza biurka. Dlatego tak ważne jest stworzenie we współpracy integratorów AV, projektantów wnętrz i samych inwestorów miejsca, w którym zespoły będą mogły budować więzi, wymieniać się wiedzą, informacjami i doświadczeniami w trakcie nieformalnych spotkań, rozmawiać o najważniejszych zadaniach i projektach czy w końcu odnajdować w sobie najwyższe poziomy wydajności i kreatywności. Paradoksalnie możliwość wyjścia z domu i przyjazdu do biura może również korzystnie wpływać na balans między pracą i życiem prywatnym, pozwala na odcięcie się od spraw domowych, rodzinnych, które zostawiamy za sobą, mijając recepcję w biurowcu i skupienie tylko na wyzwaniach zawodowych. Jak wspomniano wielokrotnie w trakcie krakowskiego spotkania, aby móc zrealizować wszystkie te wyzwania stawiane przed przestrzenią, którą można określić mianem nowoczesnego biura, konieczne jest, aby sale do spotkań były nie tylko zaprojektowane w odpowiedni sposób czy aby znajdowały się w nich odpowiednie meble zapewniające komfort w trakcie spotkań, ale przede wszystkim muszą być one uzbrojone we adekwatne środki techniczne. Jak wskazują badania, aż 90% sal znajdujących się w biurach w Polsce nie jest dostatecznie dobrze wyposażona. W odpowiednie narzędzia, które zapewnią pełne możliwości spotkań audio i wideo, oczekiwane przez pracowników i pracodawców, uzbrojone jest tylko 8% sal! Bazując na analizach rynkowych, można wskazać kilka najważniejszych trendów technologicznych, które będą nas otaczały, i które będą rozwijane w najbliższych latach. Pierwszym z nich jest, oczywiście, sztuczna inteligencja. Każdego dnia, zgłaszając reklamację, chcąc skontaktować się z biurem obsługi klienta czy dokonując zamówienia, spotykamy się z chatem GPT, a więc zautomatyzowanym botem, który w sposób (przynajmniej w teorii) przypominający realnego konsultanta próbuje pomóc w naszych problemach. Sztuczna inteligencja pomaga również w wyszukiwaniu treści choćby w największych bazach danych, tworzeniu zbiorów danych, a choćby rozpoznawaniu głosu czy przepowiadaniu trendów i potrzeb rynkowych. Oczywiście algorytmy sztucznej inteligencji są obecne w rozwiązaniach AV już od dawna, wystarczy tylko wspomnieć o algorytmach kasujących echo czy uciążliwe hałasy tła w mikrofonach i soundbarach konferencyjnych, algorytmy automatycznego kadrowania, zoomu czy przełączania mówców w kamerach. Kolejnym trendem jest zmieniający się format wyświetlanego w salach konferencyjnych obrazu. Przede wszystkim za sprawą nowego układu Front Row, zaprezentowanego i promowanego przez Microsoft w jej platformie Teams, coraz częściej możemy spotkać układy horyzontalne, głównie 21:9 zamiast standardowego, najbardziej popularnego jeszcze kilkanaście miesięcy temu współczynnika 16:9. To z kolei wpływa na zmieniające się technologie wyświetlania obrazu. Coraz popularniejsze stają się ekrany LED, które są długowieczne, mogą zapewnić znacznie lepszą jasność, kontrast czy brak odbić, co może być najważniejsze np. w mocno przeszklonych, jasnych wnętrzach. Z punktu widzenia nowych potrzeb rynku te ekrany pozwalają na tworzenie niestandardowych pod względem proporcji czy przekątnej wyświetlaczy. Eliminuje to sytuację, w której ze względu na to, iż nie mieści się jeden wyświetlacz, trzeba znacząco pomniejszyć całą powierzchnię wyświetlającą, korzystając np. z monitorów o dużo mniejszych przekątnych. Bardzo istotne jest również kolejne narzędzie promowane przez Microsoft, a więc Connected Workplace, ułatwiające współpracę pracowników znajdujących się w biurze i tych dołączających się zdalnie, monitorowanie pracy zespołów czy wybór konkretnej sali, jej rezerwację czy rezerwację znajdującego się w niej wyposażenia. Wskazując obecne trendy rynkowe, nie można pominąć również wszystkich działań mających na celu ograniczanie ilości zużywanej energii, zmniejszania liczby zużytych urządzeń, propagowania recyklingu czy ogólnego postępowania proekologicznego.

W trakcie spotkania wiele miejsca poświęcono również najnowszej technologii wyświetlania obrazu w salach konferencyjnych, czyli ekranom LED.

Największy producent komputerów na świecie
…tak ofertę firmy Lenovo scharakteryzował Maciej Misiewicz z firmy Exclusive Networks, prezentując faktycznie niezwykle rozbudowane portfolio marki. W jej ofercie znajdziemy duże stacje robocze, komputery przenośne, ale także miniaturowe komputery idealne do sal konferencyjnych czy rozwiązania, które możemy zainstalować bezpośrednio za monitorem wielkoformatowym np. w instalacjach digital signage czy w kioskach multimedialnych. Pomimo bardzo małej obudowy, choćby najmniejsze komputery Lenovo mogą być wyposażone w bardzo wydajne karty graficzne, procesory z dużą mocą obliczeniową, ogromne dyski SSD czy pokaźną ilość RAM-u. I faktycznie, jak dowiedzieliśmy się nieco później od Dawida Filo pełniącego w firmie Exclusive Networks funkcję inżyniera systemów w dziale UC i AV, komputery z serii ThinkStation bardzo często goszczą w salach konferencyjnych, będąc sercem systemów wideokonferencji czy całych ekosystemów do spotkań, również wielu innych producentów. Zastosowanie takiego niewielkiego komputera pozwala na zbudowanie na nim całej platformy spotkań, które będą uruchamiane natychmiast, po naciśnięciu tylko jednego przycisku i przypisanie jej do danej sali do wideokonferencji. Oczywiście, wciąż do takiego systemu możemy podłączyć własny komputer np. dzięki kabla USB-C i wyświetlić wprost z niego prezentację multimedialną czy zaprezentować istotne treści. Ponadto, Lenovo ma w swojej ofercie bardzo interesujące urządzenie ThinkSmart HUB, będące połączeniem panelu dotykowego, czterech mikrofonów, głośników, wbudowanego komputera z systemem Windows i procesorem Intel vPro oraz podświetleniem LED informującym o statusie konferencji, a także miniaturowych kamer do wideokonferencji, soundbarów, paneli umożliwiających natychmiastowe rozpoczęcie spotkania wideo. W ofercie producenta znajdziemy nie tylko rozwiązania stworzone do pracy z Microsoft Teams, ale także platformą Google Meet. System Series One stworzony do współpracy z platformą Google Meet komunikuje się ze wszystkimi elementami wchodzącymi w jego skład dzięki skrętki, co jest ewenementem na rynku. Co więcej, do systemu wystarczy tylko podłączyć jeden zasilacz wpinany do jednostki centralnej, a dalej zasilanie jest już dystrybuowane poprzez PoE, co w znakomity sposób ułatwia i przyspiesza wdrożenie.

Firma Sharp/NEC ma w swojej ofercie kompleksowe portfolio monitorów wyposażonych w złącze USB-C. Wystarczy tylko podłączyć do niego laptop, aby przekazać obraz, korzystać z wbudowanego w monitor huba USB i równocześnie ładować komputer przenośny. Dzięki zastosowaniu wyjścia DisplayPort monitory mogą być również łączone kaskadowo, dzięki czemu otrzymujemy nie jeden obraz klonowany wielokrotnie, ale olbrzymią, użyteczną powierzchnię roboczą w postaci dużego, rozszerzonego pulpitu na kolejnych, połączonych ze sobą jedynie jednym przewodem, monitorach.

Platforma MS Teams, która zdominowała rynek
Gdy pojawiła się pierwsza fala pandemii, Microsoft Teams było jedną z dwóch najpopularniejszych platform. Początkowo jednak dominującą rolę odgrywała tylko możliwość zestawienia połączeń wideo. Bardzo gwałtownie okazało się jednak, iż niezwykle użytecznymi narzędziami w codziennej pracy stały się również czat, statusy obecności, możliwość współdzielenia plików, usługi katalogowe czy możliwość rejestracji spotkań i tworzenia multimedialnych materiałów np. w postaci prezentacji, szkoleń czy webinarów. Ta funkcja będzie zresztą już w najbliższym czasie rozwijana i dzięki nowym funkcjom wpływającym również na bezpieczeństwo rejestrowanych materiałów z tego narzędzia będą mogli korzystać również odbiorcy z najbardziej kluczowych branż tacy jak: architekci, lekarze, kancelarie prawnicze czy sektor bankowy i consultingowy. Już dzisiaj dostępnych jest wiele funkcji rejestracji obrazu i dźwięku połączonych ze sztuczną inteligencją, pozwalających na przykład na tworzenie rozdziałów w nagraniach czy automatyczną transkrypcję dźwięku na pisany tekst, co w połączeniu z algorytmami sztucznej inteligencji umożliwiającymi identyfikację osoby mówiącej, znacząco ułatwia zweryfikowanie, kto zabierał głos w trakcie spotkania lub znalezienie konkretnych danych czy konkretnego zdania z choćby najdłuższego spotkania online. Na co zwrócił uwagę opowiadający w trakcie krakowskiego spotkania o platformie Microsoft Teams, Dawid Filo, zgodnie z danymi podawanymi przez producenta, tylko w 2022 roku zarejestrowanych zostało ponad pół miliona nowych licencji Microsoft Teams i, co więcej, nie były to licencje konsumenckie, ale takie umożliwiające stworzenie kompletnego systemu Microsoft Teams Rooms instalowanego na znajdującym się w sali komputerze. To daje wzrost liczby zarejestrowanych użytkowników o ponad 70% rok do roku, co jednoznacznie wskazuje, iż jest to dzisiaj platforma numer jeden. Warte podkreślenia jest to, iż Microsoft Teams Rooms nie jest tylko systemem czy oprogramowaniem, ale zbiorem wytycznych, które należy spełnić, aby przestrzeń do spotkań mogła spełniać wszystkie funkcje i trzymała najwyższe standardy twórców oprogramowania. Do tych elementów, oprócz oczywistych określających parametry głośników, mikrofonów, ekranów czy kamer, należy również układ stołu, wytyczne dot. mebli znajdujących się w pomieszczeniu, oświetlenia czy akustyki. Twórcy platformy nie ustają we wprowadzaniu nowości do swojego rozwiązania. Z całą pewnością najważniejszą i taką, która zrobiła na rynku najwięcej zamieszania jest widok Front Row. Jeszcze bardziej pozwala on poczuć się wszystkim użytkownikom spotkań tak, jakby znajdowali się w jednym pomieszczeniu, w myśl polityki równości, w ramach której dokładnie tak samo ważne są osoby przebywające w pokoju, jak i te uczestniczące w spotkaniu zdalnie.
Nowy układ Front Row doskonale sprawdzi się na układach dwumonitorowych, z których jeden może być rozwiązaniem interaktywnym, a drugi monitorem pozbawionym dotyku, służącym tylko do wyświetlania obrazu, ale szczególnie dobrym, idealnym wręcz nośnikiem treści do nowego układu Microsoft Teams są ekrany LED, zwłaszcza te w proporcjach 21:9.
Ponadto zmianie uległa również forma licencjonowania platformy Microsoft Teams. W przeszłości za każdą kopię pracującą w organizacji trzeba było uiścić miesięczną opłatę. Teraz w ramach jednej firmy można bezpłatnie korzystać z systemu Microsoft Teams pracującego na maksymalnie 25 urządzeniach, w konfiguracji z pojedynczym monitorem. o ile chcemy korzystać z dużej galerii z choćby pięćdziesięcioma widokami, zaawansowanymi funkcjami audio i wideo, funkcjami inteligentnymi czy układu Front Row konieczne jest wykupienie licencji Microsoft Teams Rooms Pro. Dlaczego lepiej wdrożyć do firmy Microsoft Team Rooms z natywnym systemem wideokonferencyjnym i możliwością rozpoczęcia spotkania w trybie one click, zamiast korzystać z systemu pracującego na własnym komputerze mobilnym? Coraz więcej raportów wskazuje, iż w sytuacji, gdy pracownicy korzystają z komputerów przenośnych na całym świecie, na jedną salę konferencyjną przypada rocznie jeden uszkodzony laptop, co wiąże się z dodatkowymi kosztami, które musi ponosić organizacja. W przypadku rozwiązania przypisanego do sali, nie mamy takiego problemu. Dodatkowo MTR daje możliwość znacznie szybszego rozpoczęcia spotkania, wystarczy tylko wybrać na panelu dotykowym opcję dołącz i gotowe, a sala jest zawsze przygotowana i gotowa do rozpoczęcia spotkania choćby ad hoc. Bardzo ciekawą funkcją platformy Microsoft Teams Rooms jest również Proximity join, czyli funkcja pozwalająca na wybranie z poziomu własnego telefonu i zainstalowanej na nim aplikacji Teams dostępnej sali do wideokonferencji i przeniesienie spotkania na system znajdujący się w pokoju do spotkań i skorzystanie ze wszystkich peryferiów znajdujących się w sali. Dodatkowo w takim trybie możemy wykorzystać telefon do zarządzania wideokonferencją. Nie można także zapomnieć o funkcji Cast, która pozwala na bezprzewodowe wyświetlenie prezentacji z własnego urządzenia, na dużym ekranie zainstalowanym w sali.

Wiele miejsca poświęcono również nowej serii monitorów interaktywnych Sharp L2B, której reprezentant w postaci modelu PN-L752B o przekątnej 75” był pokazywany w trakcie spotkania. Monitor może pracować w trybie 16/7, dysponuje rozdzielczością UHD, jasnością 350 cd/m2 i dzięki zaawansowanym technologiom dotyku Zero Bonding i Sharp PrecisionTouch gwarantuje bardzo dokładne i responsywne pisanie i rysowanie dające wrażenie pisania po kartce papieru.

Rozwiązania Sharp/NEC dla sal wideokonferencyjnych. Wyświetlanie obrazu w centrum uwagi
Po krótkiej przerwie, w drugiej części spotkania, przed ekran wkroczył product specialist Sharp NEC, Patryk Pakosz, który rozpoczął swoją prezentację od przedstawienia najważniejszych nowości z obszaru monitorów wielkoformatowych, zaprezentowanych w trakcie targów ISE 2023.
W trakcie targów swoją premierę miały nowe rozmiary ósmej już generacji monitorów NEC serii E. Znajdują się w niej monitory o przekątnych od 32” (Full HD) i większe w rozmiarach do 65” (rozdzielczość UHD). Dodatkowo są dwa nowe monitory o przekątnych 75 i 86 cali, które są wyposażone w matowy panel, pozwalają na pracę w trybie 18/7 i mogą być instalowane, w odróżnieniu do pozostałych modeli serii, zarówno w poziomie, jak i w pionie. Co ważne, monitory te są wyposażone w metalowe obudowy. Jak przyznał prowadzący, chociaż często firmie Sharp/NEC zarzuca się, iż metalowe obudowy wiążą się ze znacznie większym ciężarem wyświetlaczy i choćby koniecznością stosowania innych rozwiązań montażowych, to metalowa obudowa ma zasadnicze zalety. Monitory te mogą pochwalić się kompatybilnością elektromagnetyczną w klasie B (to wyższa klasa, niż klasa A), co może mieć najważniejsze znaczenie w przypadku instalacji monitorów w miejscach publicznych takich jak lotniska czy galerie handlowe. Metalowa obudowa zapewnia również znacznie lepsze rozpraszanie ciepła i daje lepszą ochronę monitorom przed uszkodzeniami mechanicznymi. Warto nadmienić, iż wszystkie monitory wielkoformatowe NEC z serii E mają wbudowany player USB, który można wykorzystać np. do odtwarzania podstawowych treści w przypadku braku sygnału na wejściu, co może być ogromną zaletą np. w przypadku, w którym awarii ulegnie podłączony do monitora zewnętrzny odtwarzacz digital signage. W trakcie spotkania wspomniane były również modele NEC z serii ME z błyszczącą matrycą o jasności 400 cd/m2, a także cechujące się matową matrycą wyższe serie z linii Message, czyli monitory z serii M oraz MA z jasnością 500 cd/m2 oraz umożliwiające pracę w trybie 24/7. Podobnie jak w serii E, tutaj także znajdziemy nowe rozmiary, od dzisiaj seria M występuje również w rozmiarze 75 i 86 cali. W ofercie firmy Sharp/NEC znajduje się również najwyższej jakości seria P monitorów wielkoformatowych NEC o przekątnych od 43 do 75”, jasności aż 700 cd/m2 oraz szerokim gamutem barwowym, zapewniającym znakomite odwzorowanie wyświetlanych kolorów. Na co zwrócił uwagę Patryk Pakosz w trakcie swojej prezentacji bardzo ważne jest to, aby do każdej instalacji dobrać monitor o odpowiednim tzw. Haze Level matrycy: Standard Haze oznacza błyszczący panel, Pro Haze – matowy. W miejscach z dużą ilością otaczającego światła bardzo ważne jest to, aby wybrać matrycę matową, zapewniającą doskonałe parametry wyświetlanego obrazu oraz eliminującą tak bardzo jak to możliwe odbicia światła np. generowane przez oprawy znajdujące się na suficie. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w której plama światła zakryje np. jakieś ważne, wyświetlane na ekranie dane.
W ramach prezentacji wygłoszonej w trakcie pierwszego przystanku trasy Roadshow Sharp/NEC x Lenovo przypominano również o uniwersalnych złączach znajdujących się w monitorach umożliwiających rozszerzenie funkcjonalności monitorów zarówno o komputery w standardzie SDM, jak i Raspberry Pi, i to czwartej generacji. Możliwość zainstalowania rozszerzenia w postaci komputera instalowanego bezpośrednio w monitorze to znakomite rozwiązanie, za pomocą którego np. w przypadku awarii playera wystarczy wymienić tylko element dodatkowy, a nie cały monitor. To również najprostszy sposób, aby zwiększyć pamięć czy możliwości przetwarzania playera w przypadku rosnących wymagań stawianych przez nowy content, realizowany w coraz to wyższych rozdzielczościach. Gdy okaże się, iż znajdujący się w monitorze player nie jest już w stanie obsłużyć wymaganych treści, wystarczy wymienić komputer na nowszy i gotowe! Do oferty rozwiązań SDM dołączył niedawno również podstawowy i zdecydowanie najtańszy model bazujący na procesorze Intel Atom i wyposażony w pasywne chłodzenie, a w niedalekiej przyszłości dołączy do niej także prosta karta rozszerzeń umożliwiająca wyposażenie w złącze USB-C choćby starszych monitorów wpierających standard SDM. Skoro spotkanie było poświęcone rozwiązaniom do nowoczesnych sal konferencyjnych, wśród omawianych technologii nie mogło zabraknąć również monitorów interaktywnych.
Znana na rynku seria NEC CB będzie teraz zastąpiona zupełnie nowym produktem – serią Sharp LC. Będzie ona dostępna już na przełomie maja i czerwca w wariantach 65, 75 i 86”, charakteryzować ją będzie matryca o jasności 350 cd/m2, możliwość pracy 16/7 oraz wbudowany Android, ale, co najważniejsze, będzie wyposażona nie tylko w złącze USB-C, ale także wyjście HDMI, za pomocą którego obraz wyświetlany na monitorze interaktywnym można w łatwy sposób zdublować i wyświetlić w większym formacie np. z pomocą projektora, ekranu LED, czy przesłać na inny monitor znajdujący się np. w innej części sali. Wiele miejsca poświęcono również nowej serii monitorów interaktywnych Sharp L2B, której reprezentant w postaci modelu PN-L752B o przekątnej 75” był pokazywany również w trakcie spotkania.
Monitor może pracować w trybie 16/7, dysponuje rozdzielczością UHD, jasnością 350 cd/m2 i dzięki zaawansowanym technologiom dotyku Zero Bonding i Sharp PrecisionTouch gwarantuje bardzo dokładne i responsywne pisanie i rysowanie, dające wrażenie pisania po kartce papieru bez zjawiska paralaksy znanego chociażby z bankomatów czy wielu infokiosków znajdujących się np. na dworcach czy w galeriach handlowych. Z monitorem możemy pracować zarówno dzięki palca, jak i pisać przy pomocy dostarczonego razem z monitorem pisaka ,umożliwiającego przypisanie różnych funkcji dla obydwu jego stron. Urządzenie daje wiele możliwości dostarczania sygnału, zarówno przewodowo (oczywiście przy pomocy będącego już standardem połączenia USB-C), jak i bezprzewodowo, w oparciu o Mirracast, Chromecast czy AirPlay, przy wykorzystaniu preinstalowanej aplikacji Bytello Share. Monitor może być również wyposażony w opcjonalny soundbar Sharp PN-ZCMS1 z kamerą 4K o szerokim polu widzenia (120˚) z automatycznym kadrowaniem, 6 mikrofonami kierunkowymi oraz głośnikami 8W. Wciąż bardzo atrakcyjnym produktem jest prezentowany przez Sharp/NEC już wielokrotnie i opisywany bardzo szczegółowo Windows Collaboration Display NEC WD551. To monitor o przekątnej 55”, rozdzielczości UHD, z panelem o jasności 400 cd/m2, mogący pracować choćby w trybie 16/7. Monitor jest wyposażony we wbudowane głośniki, mikrofon, sensory IoT, dotyk zrealizowany w topowej technologii PCAP, ma dwa złącza USB-C i certyfikację Microsoft Teams dla sal konferencyjnych dla 4-6 osób. Warto nadmienić, iż to rozwiązanie zapewnia najwyższe bezpieczeństwo danych, ponieważ monitor podczas pracy nie przechowuje żadnych danych znajdujących się na komputerze. W ofercie Sharp/NEC znajduje się również wersja monitora Sharp o przekątnej 70”, oznaczona symbolem PN-CD701 i dysponująca jasnością 350cd/m2. W tym wypadku należy zwrócić jednak uwagę, iż parametr jasności nie jest najważniejszy w przypadku monitorów interaktywnych, przy których i tak pracujemy w bardzo niedużej odległości i wysoka jasność długofalowo mogłaby powodować dyskomfort czy choćby uszkodzenie wzroku.
Patryk Pakosz zwrócił uwagę na rozwiązanie NEC WD551, które tylko do końca marca będzie miało bardzo niską, promocyjną cenę! Jak udało nam się dowiedzieć, już na jesieni na rynek trafi nowa, najwyższa seria monitorów interaktywnych Sharp, w których zastosowane będą topowe komponenty oraz high-endowe systemy dotyku z rozróżnieniem siły nacisku. Warto czekać!
Oczywiście w trakcie spotkania nie mogło zabraknąć wątku poświęconego ekranom LED, które są idealną odpowiedzią na wymagania formatu 21:9 dla potrzeb nowego układu Front Row, zapewniają znakomity kontrast, odwzorowanie kolorów, wysoką jasność choćby w najbardziej nasłonecznionych pomieszczeniach i niższy całościowy koszt użytkowania. Warto wspomnieć, iż stosując w sali konferencyjnej ekran LED, eliminujemy również wszystkie problemy związane z odbiciami otaczającego światła, ponieważ technologia ta doskonale absorbuje światło. Należy tutaj również wspomnieć o możliwości serwisowania ekranów LED od frontu czy możliwości, w przypadku awarii, bardzo szybkiej i łatwej wymiany tylko konkretnego, uszkodzonego modułu, a nie całego ekranu. Idealnym rozwiązaniem do sal wideokonferencyjnych może być seria produktów LED NEC FE, a także seria E, najbardziej atrakcyjna cenowo i znakomicie wpisująca się w potrzeby polskiego rynku. Przy okazji ekranów LED poruszony został również bardzo interesujący wątek związany z rozdzielczością. Wciąż wielu klientów szuka ekranu, który będzie miał za wszelką cenę jak najwyższą rozdzielczość. Jak wspomnieli eksperci z firmy Sharp/NEC może to wynikać z doświadczeń wyniesionych z przeszłości. Wielu z nas pamięta niskiej jakości ekrany instalowane w przeszłości np. w witrynach sklepów w galeriach handlowych.

Firma Sharp/NEC prezentowała kompletny system do nowoczesnej sali konferencyjnej, w skład którego wchodzi monitor interaktywny, monitor pozbawiony dotyku i wideobar Jabra PanaCast 50.

Warto pamiętać, iż były to ekrany o bardzo niskich rozdzielczościach i dużej odległościach między pikselami. Dzisiaj, aby wyświetlić doskonałej jakości obraz, który przyjemnie będzie się oglądało z odległości już 2,4 m, wystarczy pixel pitch na poziomie 1 mm, a choćby ekrany o szerzej rozmieszczonych diodach, czyli pitchu 2,5 mm można komfortowo oglądać z odległości 6 m, co sprawdzi się znakomicie np. w dużych salach konferencyjnych czy wykładowych. Należy pamiętać, iż w ofercie Sharp/NEC znajdziemy wciąż, wiele monitorów wielkoformatowych do budowy ścian wideo, które pozwalają na uzyskanie ramki o łącznej szerokości 0,88 mm już po złożeniu dwóch monitorów i stanowią świetną opcję np. do control roomów, w których bardzo wysoka rozdzielczość całej ściany wideo ma najważniejsze znaczenie. Na koniec warto wspomnieć również o monitorach biurkowych, które mogą być świetnym uzupełnieniem przestrzeni sal konferencyjnych i z pewnością znajdą bardzo wiele scenariuszy zastosowania w każdym biurze. Firma Sharp/NEC ma w swojej ofercie kompleksowe portfolio monitorów wyposażonych w złącze USB-C. Wystarczy tylko podłączyć do niego laptop, aby przekazać obraz, korzystać z wbudowanego w monitor huba USB i równocześnie ładować komputer przenośny. Dzięki zastosowaniu wyjścia DisplayPort monitory mogą być również łączone kaskadowo, dzięki czemu otrzymujemy nie jeden obraz klonowany wielokrotnie, ale olbrzymią, użyteczną powierzchnię roboczą w postaci dużego, rozszerzonego pulpitu na kolejnych, połączonych ze sobą jedynie jednym przewodem, monitorach. Dodatkowo wraz z monitorem jest zintegrowany hub USB, za pomocą którego bezpośrednio do monitora można podłączyć wszystkie peryferia i dalej już dzięki jednego kabla USB-C sterować laptopem. Ale to nie wszystko! W ofercie producenta znajdziemy także model NEC EA242WU wyposażony w gigabitową kartę sieciową wbudowaną bezpośrednio w monitor, co jest idealną odpowiedzią na coraz częstszy brak złącza Ethernet w komputerach przenośnych. Warto także nadmienić, iż w najbliższych miesiącach podstawowa seria E monitorów biurkowych NEC doczeka się aż 5 nowych produktów, wybrane modele będą także miały możliwość połączenia po USB-C oraz złącze LAN!

W trakcie spotkania poruszone zostały wszystkie zagadnienia związane z nowoczesnymi przestrzeniami do wideokonferencji i pracy zdalnej.

Podsumowanie
Do czego zdążyły nas już przyzwyczaić tak prestiżowe marki jak Lenovo, Sharp/NEC czy Exclusive Networks, krakowska odsłona Roadshow była spotkaniem przepełnionym wiedzą i praktycznymi wskazówkami. choćby gdy prezentowane były konkretne produkty, zawsze omawiane były one w kontekście wybranych instalacji i rynków wertykalnych. Trzeba przyznać, iż był to znakomity pomysł organizatorów, aby tego rodzaju cykl prezentacji zorganizować właśnie teraz, gdy na rynku mamy prawdziwy boom systemów wideokonferencyjnych i rozwiązań do komunikacji audio. Co więcej, wszystko wskazuje na to, iż również w najbliższych latach rozwiązania umożliwiające jeszcze prostsze przeprowadzenie zdalnego spotkania wideo i technologie, które sprawią, iż wideokonferencja zostanie zaprezentowana w jeszcze lepszej jakości znajdą się w centrum wszystkich rozmów i projektów tworzonych przez integratorów i projektantów systemów AV.

Tekst i zdjęcia: Łukasz Kornafel, „AVIntegracje”

Idź do oryginalnego materiału