Studenci "zatrudniają" AI do pisania prac. Czy to już era bezmyślności? 

geek.justjoin.it 1 rok temu

Coraz większa liczba wykładowców żali się na temat studentów wykorzystujących AI do automatycznego tworzenia prac, esejów i artykułów. Niektórzy wykładowcy akademiccy zaczynają się zastanawiać nad tym, w jaki sposób powinni przekazywać uczniom wiedzę na temat pisania.

W ostatnim czasie popularność zdobywają modele sztucznej inteligencji (takie, jak na przykład ChatGPT), które są w stanie niemal natychmiast wygenerować tekst na żądanie użytkownika. Okazuje się, iż sztuczna inteligencja zaczyna sprawiać problemy – między innymi w środowisku akademickim. Studenci wykorzystują ją bowiem do pisania artykułów oraz prac naukowych.

Sztuczna inteligencja zastępuje myślenie

Chociaż sztuczna inteligencja może faktycznie generować tekst z doskonałą pisownią, świetną gramatyką i składnią, często finalny efekt odbiega od standardów. W tekstach brakuje logiki, ciągu myślowego oraz dokładnego połączenia faktów. I to właśnie te rzeczy niejako sprawiają, iż prace studentów pisane przez AI są łatwe do wykrycia. Problem jest jednak taki, iż wraz z czasem oraz wprowadzaniem większej ilości danych, same algorytmy będą w stanie generować coraz lepsze materiały, których nie będzie można odróżnić od tych pisanych przez człowieka.

Scott Graham z University of Texas twierdzi, iż na razie studenci muszą, tak czy siak, przepisać i zmienić to, co podsuwa im sztuczna inteligencja. Według Grahama nie da się po prostu wcisnąć przycisku i wygenerować gotowego eseju. Trudno się z tym nie zgodzić.

Idź do oryginalnego materiału