Amerykańska firma CrowdStrike, specjalizująca się w cyberbezpieczeństwie, stanęła w obliczu pozwów po awarii, która na całym świecie dotknęła 8,5 miliona komputerów z systemem Windows. Cała sytuacja, spowodowana wadliwą aktualizacją oprogramowania, wywołała globalne zakłócenia, wpływając na działalność linii lotniczych, banków, szpitali i innych instytucji.
Niecałe dwa tygodnie temu, 19 lipca, aktualizacja systemu CrowdStrike spowodowała awarię systemów operacyjnych na milionach komputerów. Firma przyznała potem, iż problem wynikał z „błędu” w systemie, który miał zapewnić poprawne działanie aktualizacji. Zobowiązała się też do poprawy procesu testowania oprogramowania, aby zapobiec powtórzeniu się podobnych incydentów.
Pozew, złożony w federalnym sądzie w Austin w Teksasie, oskarża CrowdStrike o wprowadzenie inwestorów w błąd poprzez fałszywe i wprowadzające w błąd oświadczenia dotyczące testowania oprogramowania. W ciągu 12 dni od incydentu wartość akcji firmy spadła o 32%, co przełożyło się na utratę rynkowej wartości o 25 miliardów dolarów. CrowdStrike zaprzecza zarzutom i zapowiada obronę przed zbiorowym pozwem.
Szykuje się też następny pozew. Prezes Delta Air Lines, Ed Bastian, w wywiadzie dla CNBC ujawnił, iż zakłócenia spowodowane awarią kosztowały linie lotnicze 500 milionów dolarów, wliczając w to utracone przychody oraz koszty odszkodowań i zakwaterowania pasażerów. Delta, będąca jedną z najbardziej dotkniętych firm, przygotowuje się do dochodzenia odszkodowania od CrowdStrike.
CrowdStrike obsługuje ponad połowę z 1000 największych spółek na świecie
Awaria miała dalekosiężne skutki, szczególnie w sektorze bankowym i zdrowotnym. Szacuje się, iż amerykańskie firmy z listy Fortune 500 poniosły straty w wysokości 5,4 miliarda dolarów. Insurer Parametrix przewiduje, iż wypłaty samych tylko odszkodowań mogą wynieść od 540 milionów do 1,08 miliarda dolarów.
Firma CrowdStrike, jedna z głównych w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, obsługuje ponad połowę z 1000 największych spółek na świecie. Przeprosiła już za spowodowanie kryzysu i obiecała wprowadzenie środków zapobiegawczych, w tym stopniowego wdrażania aktualizacji oraz bardziej szczegółowego raportowania o ich zawartości.
Jakby tego było mało, Departament Transportu USA rozpoczął dochodzenie w sprawie reakcji Delta Air Lines na awarię, zwracając uwagę na długie kolejki do obsługi klienta i problemy pasażerów, w tym niepełnoletnich podróżujących samotnie.
Źródło: BBC, CNBC