Sztuczna inteligencja staje się poważną barierą dla Pokolenia Z wchodzącego na rynek pracy. Jak wynika z najnowszego raportu British Standards Institution (BSI), firmy coraz częściej zastępują stanowiska niższego szczebla narzędziami AI, motywując to wzrostem produktywności i redukcją kosztów, co utrudnia młodym ludziom znalezienie pierwszego zatrudnienia.
Badanie przeprowadzone przez British Standards Institution na grupie ponad 850 liderów biznesowych z ośmiu krajów, w tym z USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec, rzuca nowe światło na wpływ AI na rynek pracy. Z raportu wynika, iż głównymi motorami inwestycji w sztuczną inteligencję, kosztem zatrudniania nowych pracowników, są chęć zwiększenia produktywności (wskazana przez 61% ankietowanych), redukcja kosztów operacyjnych (49%) oraz potrzeba uzupełnienia luk w kwalifikacjach (43%). Zjawisko to najmocniej uderza w osoby z pokolenia Z (urodzone w latach 1997-2012), które napotykają rosnące trudności w rozpoczęciu kariery zawodowej.
Dane liczbowe przedstawione w raporcie są jednoznaczne. Już 41% liderów biznesowych przyznało, iż ich firmy zmniejszają zatrudnienie z powodu wdrożenia rozwiązań opartych na AI. Co więcej, 39% szefów potwierdziło, iż w ich organizacjach ograniczono lub całkowicie zredukowano liczbę stanowisk niższego szczebla, ponieważ zadania takie jak research czy prace administracyjne przejęła technologia. Niepokojąca jest również prognoza na przyszłość – kolejne 43% menedżerów spodziewa się podobnych cięć w ciągu najbliższego roku. Aż jedna czwarta ankietowanych uważa, iż wszystkie lub większość zadań wykonywanych przez początkujących pracowników mogłaby zostać w pełni zautomatyzowana.
Raport ujawnia również pewien paradoks w postawach samych menedżerów. Ponad połowa z nich (56%) przyznaje, iż miała szczęście, rozpoczynając karierę przed erą AI, a 43% obawia się, iż w dzisiejszych warunkach nie rozwinęłoby swoich obecnych umiejętności. Mimo to firmy nie są w pełni przygotowane na rewolucję – tylko 34% z nich posiada formalne programy szkoleniowe w zakresie wykorzystania AI. “Istnieje pilna potrzeba długoterminowego myślenia i inwestycji w siłę roboczą, a także inwestycji w narzędzia sztucznej inteligencji, aby zapewnić zrównoważone i produktywne zatrudnienie” – skomentowała Susan Taylor Martin, dyrektor generalna BSI, podkreślając najważniejsze wyzwanie, jakim jest znalezienie równowagi między technologicznym postępem a rozwojem kapitału ludzkiego.









