Szybkość czy precyzja? Tłumacz Google pozwoli Ci wybrać tryb tłumaczenia

instalki.pl 3 dni temu

Tłumacz Google wprowadza nowość, która może całkowicie odmienić sposób korzystania z aplikacji. Użytkownicy iOS zaczęli zauważać w niej selektor modelu tłumaczenia, pozwalający wybrać między trybem „Fast” (Szybkim) a „Advanced” (Zaawansowanym). To pierwsze tak wyraźne rozdzielenie szybkości i jakości w historii tego narzędzia. Choć na razie funkcja nie trafiła na Androida, już teraz budzi duże zainteresowanie – także ze względu na możliwy związek z płatnymi subskrypcjami Google.

Nowa era w Tłumaczu Google: wybór między szybkością a precyzją

Tłumacz Google od lat jest jednym z najpopularniejszych narzędzi językowych na świecie, ale dotąd działał w tle w sposób niewidoczny dla użytkownika. Aplikacja sama decydowała, jakiego modelu użyć. Teraz Google daje ludziom wybór. Pod logo aplikacji pojawił się nowy element interfejsu w formie „pigułki”, która po stuknięciu otwiera panel „Choose text translation model”. To właśnie tam można zdecydować, czy priorytetem ma być błyskawiczne tłumaczenie, czy maksymalna dokładność.

Wybór opcji tłumaczenia w Google Translate / Źródło: 9to5google.com

Opcja „Advanced” ustawiona jest domyślnie i ma zapewniać najwyższą jakość, szczególnie w przypadku trudniejszych tekstów. Warto jednak zaznaczyć, iż działa tylko w wybranych językach. Z kolei tryb „Fast” to rozwiązanie dla tych, którzy potrzebują szybkiego podglądu treści – idealne np. przy czytaniu menu w obcym kraju czy krótkich wiadomości.

Gemini w tle: sztuczna inteligencja napędza zmiany

Nie jest tajemnicą, iż za kulisami Tłumacza Google coraz mocniej działa Gemini – flagowy model AI Google. Już w sierpniu firma chwaliła się, iż to właśnie dzięki niemu udało się znacząco poprawić jakość tłumaczeń, wprowadzić obsługę multimodalną i rozwinąć funkcję zamiany tekstu na mowę. Nowy selektor modeli to naturalne przedłużenie tej strategii. Co więcej, jego design nawiązuje do aplikacji Gemini. Co sugeruje, iż Google stara się ujednolicić doświadczenie użytkownika w całym swoim ekosystemie.

Na razie nowa funkcja pojawia się wyłącznie na wybranych urządzeniach z systemem iOS. Android – mimo iż to system macierzysty Google – pozostaje w tyle. To nie pierwszy raz, gdy firma testuje nowości najpierw na iPhone’ach. Podobnie było we wrześniu, gdy Tłumacz Google na iOS zyskał widżety w Centrum Sterowania, pozwalające błyskawicznie uruchomić kamerę, dyktowanie czy tryb konwersacji.

Darmowe czy płatne? Wielki znak zapytania

Największą niewiadomą pozostaje kwestia monetyzacji. Interfejs nie sugeruje na razie żadnych opłat, ale w branży spekuluje się, iż tryb „Advanced” może w przyszłości zostać powiązany z subskrypcją Google AI Pro. To byłoby zgodne z polityką firmy, która w innych usługach również wprowadza selektory modeli dostępne tylko dla płacących użytkowników. jeżeli tak się stanie, Tłumacz Google stanie się kolejnym przykładem, jak darmowe dotąd narzędzia stopniowo przechodzą w model premium.

Źródło: 9to5google.com / Zdj. otwierające: youtube.com/@Google

AIGeminigoogle
Idź do oryginalnego materiału