Trudne sytuacje w rozmowach rekrutacyjnych – porady dla Rekruterów.

traffit.com 1 tydzień temu

Trudne sytuacje w rekrutacji.

Trudne sytuacje w rekrutacji mogą przytrafić się każdemu – zarówno początkującemy juniorowi, który zaczyna dopiero pracę, jak i doświadczonemu rekruterowi, który ma wrażenie, iż w swojej karierze widział już wszystko. Niezależnie od tego, którym z nich jesteś, nietypowa i niekomfortowa sytuacja w trakcie rozmowy rekrutacyjnej może sprawić, iż nie będziesz wiedzieć, jak się zachować.

Rekruter w opałach

Wielu osobom zawód rekrutera kojarzy się z czymś stosunkowo lekkim i przyjemnym. Przecież wystarczy być komunikatywnym, mieć trochę empatii i do przodu. Próg wejścia jest niski, potrafię czytać ludzi bo mam tą tzw. “czutkę” więc będę wiedziała kto się sprawdzi, a kto nie. Niestety nie jest tak kolorowo, rekruter to rola, która ma najważniejszy wpływ na biznes, a więc wiąże się z ogromną odpowiedzialnością.

Z chęcią zgłębiłabym ten temat, ale dzisiaj nie o tym. Dziś chciałabym się skupić na trudnych sytuacjach w rekrutacji, które mogą zdarzyć się w ramach prowadzonych procesów jak i podczas samych spotkań rekrutacyjnych. Bynajmniej nie chodzi tu odwoływanie spotkań przez kandydatów na ostatnią chwilę, czy choćby nie pojawianie się na nich bez informacji. Pokażę jak można zarządzać naprawdę niecodziennymi sytuacjami, oraz jak wykazać się profesjonalizmem w rekrutacji. Na myśli mam 3 konkretne przypadki i mam nadzieję, iż jeżeli już Ci się zdarza, to ten artykuł pozostanie dla Ciebie dobrą wskazówką na przyszłość.

Nietrzeźwy kandydat.

Spotkanie rekrutacyjne to zawsze potencjalna szansa dla kandydata. Rekruter powinien zrobić jak najwięcej, by pomóc mu ją wykorzystać. Naszym zadaniem jest dokonanie merytorycznej oceny kandydata, zbadanie jego kompetencji i dopasowania do kultury organizacyjnej. Ponadto powinniśmy zrobić wszystko, by kandydat czuł się pewnie i komfortowo podczas spotkania. Co jednak zrobić, gdy po gruntownym przygotowaniu, nagle okazuje się, iż osoba może być nietrzeźwa?

Dostrzegamy pewne przesłanki, które na to wskazują, ale 100% diagnozy nie możemy postawić. Nie mamy alkomatu, a ewentualna rozmowa zdalna w jeszcze większym stopniu zniekształca obraz. Równie dobrze kandydatowi mogło coś dolegać. Częstym problem wśród osób chorych na cukrzycę są objawy łudząco podobne do stanu upojenia alkoholowego. Osoba z objawami hipoglikemii może bełkotać, zataczać się i mieć drżące ręce. Choroba to jedna strona medalu, ale przecież może się równie dobrze zdarzyć odwrotna sytuacja – kandydat wysławia się płynnie, rozmowa idzie dobrze, ale Ty wyczuwasz woń alkoholu.

Jeśli masz podejrzenia, iż to jednak alkohol gra tu pierwsze skrzypce – zobacz co radzimy w takiej sytuacji w poniższym filmie:

Pamiętaj! Każda tego typu sytuacja powinna być traktowana bardzo indywidualnie. Zwróć uwagę na odpowiedź kandydata, na to jak zareaguje na Twoją propozycję przeniesienia spotkania. Być może sam wyjaśni sytuację i wskaże przyczynę przewlekłej choroby jako powód gorszego samopoczucia. Po takiej rozmowie warto skonfrontować się ze swoim przełożonym lub Hiring Managerem. Powinniście wspólnie zaplanować kolejne kroki. o ile jednak podejmiecie decyzję, iż nie ma przestrzeni na dalsze spotkania, to należy powrócić do kandydata z feedbackiem informując, iż udało się w międzyczasie odnaleźć adekwatną osobę, grzecznie dziękując za poświęcony czas.

Papieros lub e-papieros w trakcie spotkania

W moim przypadku pierwszy raz miało to miejsce naprawdę parę dobrych lat temu, w czasach gdy e-papierosy dopiero zaczynały pojawiać się na rynku. Mimo upływu czasu pamiętam to jak dziś. W środku rokującej rozmowy rekrutacyjnej, kandydat bez żadnego ostrzeżenia i, co gorsza, bez najmniejszej krępacji, wyciągnął elektroniczną fajkę i zapalił ją, co rusz puszczając dymek w eleganckie kółka.

Taka sytuacja może wprowadzić rekrutera w zakłopotanie. Osobiście, byłam zmieszana. Natychmiast pojawia się pytanie, czy coś takiego jest akceptowalne, czy już może niekoniecznie? Powinno się zareagować, jasno wytyczając granice wpisujące się w kulturę organizacyjną jak i w kulturę spotkań? Z drugiej strony, kandydat powinien mieć prawo do wyrażenia siebie samego, do pokazania własnej kultury i tego jak postrzega to co wypada, a to co nie. Dlaczego więc tego nie akceptować?

Jeżeli reprezentujecie firmę, w której kultura spotkań nie akceptuje podobnych zachowań, to powinniście niezwłocznie zareagować. W jaki sposób? podpowiedź znajdziesz w poniższym video.

Po takiej prośbie z powodzeniem można podziękować za zrozumienie i kontynuować proces rekrutacyjny.

Pamiętaj! Sytuacja wcale nie musi potoczyć się w tak miły sposób. Kandydat może nie być tak otwarty na Twoją prośbę. Potraktuj taką sytuację jako jednoznaczny sygnał. jeżeli kandydat nie jest w stanie zaakceptować zasad spotkania i nie rozumie jasnej sugestii, tym samym odrzuca podejście organizacji do kultury spotkań. Nie jest to adekwatna osoba do zespołu jakiego poszukujesz i możesz to również przekazać w trakcie spotkania.

Oferta złożona i zaakceptowana przez kandydata, a jednak trzeba ją wycofać.

Rekruter nierzadko nazywa sukcesem moment kiedy złożona oferta zostaje zaakceptowana przez kandydata. Często po słowie “ TAK, przyjmuję ofertę” towarzyszą dobre emocje

Oczywiście, iż zanim kandydat zjawi się finalnie w pracy może się sporo wydarzyć.

Ale co zrobić, kiedy oferta 𝐳ł𝐨ż𝐨𝐧𝐚 𝐢 𝐳𝐚𝐚𝐤𝐜𝐞𝐩𝐭𝐨𝐰𝐚𝐧𝐚 przez kandydata, musi zostać jednak 𝐰𝐲𝐜𝐨𝐟𝐚𝐧𝐚? Przekazanie takiej informacji jest szalenie trudne, szczególnie gdy wiesz, iż np: kandydat odrzucił inną ofertę od konkurencyjnej firmy, którą też miał “na stole” lub zdążył już u aktualnego pracodawcy złożyć wypowiedzenie.

Scenariuszy może być kilka, na koniec dnia wycofanie oferty współpracy – jest ciężkie dla obu stron. Czy można ten proces “załagodzić”? Czy są jakieś opcje, które można w ramach rekompensaty/wsparcia zaoferować takiej osobie? Sprawdź bo mam na to kilka wskazówek:

Pamiętaj! Powyższe przykłady mogą być pomocne przy wsparciu kandydata w przypadku, gdy np.podpisana umowa nie zabezpiecza żadnej ze stron. Należy też wziąć pod uwagę, iż podobne sytuacje mogą obrać różne kierunki i scenariusze, w zależności od tego jaki format współpracy był zawarty, na jakiej mocy: czy np. był tylko list intencyjny, czy promesa itp.

Podsumowanie

Rekruterzy często działają na styku dwóch światów – biznesu i kandydatów – co oznacza, iż muszą dbać zarówno o interesy organizacji, jak i budowanie dobrego doświadczenia osób biorących udział w procesie rekrutacyjnym. Trudne sytuacje w rekrutacji, takie jak te omówione w artykule – od nietrzeźwego kandydata, przez palenie w trakcie rozmowy, po wycofywanie ofert pracy – są realnym wyzwaniem, które testuje kompetencje interpersonalne, komunikacyjne jak i profesjonalizm rekrutera.

To od niego zależy, czy trudne decyzje będą podejmowane zgodnie z etyką pracy, jednocześnie odzwierciedlając i reprezentując daną organizację oraz jej kulturę. adekwatne postępowanie w takich sytuacjach wzmacnia nie tylko markę pracodawcy, ale także pozycję rekrutera jako kluczowego ogniwa w budowaniu zespołów, które decydują o sukcesie firmy.

Idź do oryginalnego materiału