Trzęsienie ziemi na rynku VOD. Netflix o krok od przejęcia HBO

instalki.pl 13 godzin temu

Netflix nie bierze jeńców. Największy serwis streamingowy wygrał wyścig i jako jedyny pozostał na placu boju w walce o kupno legendarnych studiów filmowych oraz serwisu HBO Max. Na tym etapie to już nie są plotki, a konkretne działania poparte miliardami dolarów i gigantycznym “ubezpieczeniem” transakcji.

To, co jeszcze niedawno wydawało się scenariuszem filmowym, właśnie staje się rzeczywistością. Wiarygodne źródła (m.in. agencja Bloomberg) potwierdzają: Netflix pokonał innych chętnych w licytacji o najcenniejsze aktywa koncernu Warner Bros. Discovery. w tej chwili firma prowadzi negocjacje na wyłączność. Co to oznacza w praktyce? Właściciel Warner Bros. rozmawia już tylko i wyłącznie z szefostwem Netfliksa. Pozostali rywale – giganci tacy, jak Paramount czy Comcast – musieli na ten moment odejść od stołu.

Co dokładnie chce kupić Netflix?

Transakcja nie obejmuje całej firmy Warner Bros. Discovery, ale jej perły w przysłowiowej koronie. Netflix chce przejąć:

  • Słynne studia filmowe i telewizyjne Warner Bros. To tutaj powstają filmy o Batmanie, Supermanie, seria Harry Potter, Władca Pierścieni czy kultowi Przyjaciele.
  • Serwis streamingowy HBO Max, wraz z całą jego biblioteką (m.in. Gra o Tron, Rodzina Soprano, Diuna)

Co ważne, tradycyjna telewizja kablowa należąca do sprzedającego (np. kanały informacyjne jak CNN) prawdopodobnie nie będzie częścią umowy.

źródło: HBO

5 miliardów “kaucji” i wściekłość konkurencji

Determinacja Netfliksa, by dopiąć tę transakcję, jest ogromna. Firma położyła na stole astronomiczną sumę jako pewnego rodzaju ubezpieczenie. Chodzi o aż 5 miliardów dolarów ewentualnej kary umownej. Warto jednak podkreślić, iż jeżeli instytucje antymonopolowe, które pilnują, by jedna firma nie miała za dużej władzy na rynku, zablokują to przejęcie, Netflix i tak ostatecznie pozostanie „szczuplejszy” o wspomnianą kwotę. Opłata ma pełnić rolę odszkodowania na rzecz Warner Bros., za zmarnowany czas i zablokowanie konkurencyjnych ofert w trakcie negocjacji. To z kolei dodatkowo potwierdza, jak bardzo zależy Netfliksowi na sfinalizowaniu transakcji.

Sprawdź: Allegro GPT już działa. Zakupy z AI dostępne dla wszystkich

Nic dziwnego, iż konkurencja jest wściekła. Przedstawiciele Paramount Skydance, którzy przegrali licytację, oficjalnie zaprotestowali, twierdząc, iż cały proces wyboru był “ustawiony” pod Netfliksa od samego początku.

Jeśli przejęcie WB na rzecz takiego gracza jak Netflix ostatecznie dojdzie do skutku, rynek filmowy zmieni się nie do poznania. Dla widzów może to oznaczać pewnego rodzaju wygodę – prawdopodobnie otrzymamy wygodniejszy dostęp do jeszcze szerszego wachlarza treści. Jasne jest jednak, iż tak duże wchłonięcie na rynku wpłynie wówczas na znaczny wzrost cen za dostęp do wspomnianej, rozszerzonej biblioteki.

Źródło: Engadget, Bloomberg

Meta usuwa Messengera z komputerów. Koniec pewnej epoki
hboNetflixvod
Idź do oryginalnego materiału