Na początku stycznia w sieci znaleźliśmy serię materiałów, które powielają dezinformację dotyczącą Unii Europejskiej. W publikacjach internetowych (min. Onet.pl), wpisach polityków (Paweł Usiądek, Konfederacja) i kontach zwykłych użytkowników można przeczytać, iż Unia Europejska zakaże stosowania bawełny.
Artykuł Magdy Posełek na portalu Onet.pl https://www.onet.pl/styl-zycia/fashion-biznes/unia-europejska-chce-zakazac-ubran-z-bawelny-zniknie-ze-sklepow/66wby7p,30bc1058
Wpis polityka Konfederacji – Pawła Usiądka: https://x.com/PUsiadek/status/1876542790534094938Dyrektywy CSDDD i CSRD
Dyrektywy CSDDD (Corporate Sustainability Due Diligence Directive) i CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) na które powołują się autorzy publikacji wymagają od przedsiębiorstw ujawniania danych o zrównoważonym rozwoju, w tym m.in. informacji o wpływie na środowisko. W rzeczywistości przewidują one kary za nieprawidłowe raportowanie wpływu firmy na środowisko a nie za stosowanie konkretnych surowców. Bawełna nie została ujęta w żadnej z dyrektyw.
Jednocześnie 8 stycznia Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej na swoim profilu Facebookowym opublikowało komunikat:
UE nie planuje zakazać bawełny
Nie ma żadnego obowiązującego prawodawstwa unijnego zakazującego bawełny, ani nie ma też planów wprowadzenia takiego zakazu w przyszłości.
W ramach Strategii UE na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych chcemy zwiększyć obieg zamknięty i zrównoważony rozwój zarówno tekstyliów wykonanych z bawełny, jak i wszelkich innych wyrobów tekstylnych, które są wprowadzane na europejski rynek.
Dowiedz się więcej o Strategii → https://europa.eu/!HXRV6y
https://www.facebook.com/komisjaeuropejska/posts/pfbid0x2wYEuX76dWprWQKQAV1ZAo8RxwAUrqaMWp62pkArGB8Aa5ZkqsY8VpPeymwH8zXl?locale=pl_PLMimo tego dezinformacja dotycząca rzekomego zakazu dalej pojawia się w mediach społecznościowych.
fałsz: Unia Europejska nie wprowadza zakazu ubrań z bawełny. Dyrektywy, które podawane są za dowód na te twierdzenia w rzeczywistości wymagają od przedsiębiorstw ujawniania danych o zrównoważonym rozwoju, w tym m.in. informacji o wpływie na środowisko. Nie ma tam jednak mowy o zakazie żadnego surowca, nie tylko bawełny.
