Wszystko wskazuje na to, iż WhatsApp wzbogaci się już niedługo o niezwykle przydatną funkcjonalność. Mowa o możliwości wymiany wiadomości tekstowych z osobami nieposiadającymi aplikacji czy choćby konta. Taka opcja może przydać się we wielu sytuacjach, zwłaszcza podczas zagranicznych podróży. przez cały czas jednak trudno stwierdzić, kiedy nastąpi debiut stosownej aktualizacji. Funkcja znajduje się bowiem w fazie testów – już teraz zaskarbiła sobie uznanie społeczności.
WhatsApp pozwoli rozmawiać bez konta i aplikacji
Rozpoczęcie swojej przygody z dowolnym komunikatorem nie należy do najprostszych zadań. Należy bowiem pobrać aplikację, założyć konto oraz podać szereg wrażliwych danych. To dosyć frustrujące, gdy wybrane narzędzie chcemy użyć wyłącznie w pojedynczej sytuacji. Meta najwyraźniej zdaje sobie z tego sprawę – sugerują to testy niezwykle ciekawej funkcjonalności. Gościnne czaty mogą znacząco usprawnić komunikację, ale tylko w specyficznych przypadkach.
- WhatsApp wkurzył użytkowników. To koniec natywnej aplikacji dla systemu Windows
Jak wynika z najnowszego odkrycia redakcji portalu WABetaInfo, testowa wersja komunikatora wzbogaciła się o wczesną wersję przydatnego rozwiązania. Gościnne czaty (ang. guest chats) nie wymagają pobierania żadnej aplikacji czy zakładania konta. Wystarczy przesłać specjalny link wybranej osobie – do rozpoczęcia rozmowy wymagana będzie wyłącznie internetowa przeglądarka. Tym samym sprawę niecierpiącą zwłoki załatwimy znacznie szybciej i sprawniej.
WhatsApp (Android) – pobierz komunikator z naszej bazy danych
Najbardziej oczywistym przykładem zastosowania takiej funkcjonalności jest zagraniczna podróż. Kontakt z osobami wynajmującymi mieszkanie bądź pokój sprowadzi się zatem do wysłania linku. Konieczność ciągłego sprawdzania opłat roamingowych i tracenia czasu w irytujące pobieranie aplikacji po prostu zniknie. To naprawdę ułatwiający życie sposób na dostarczenie kodu do drzwi czy innych niezbędnych danych. Sam niejednokrotnie wkurzałem się, gdy musiałem specjalnie pobierać komunikator i niedługo potem go usuwać.

Nowość nieprzydatna do codziennej komunikacji
Zapewne spodziewacie się, iż w tym wszystkim musi być przynajmniej mały haczyk. Nie mylicie się – rozwiązanie obarczone jest szeregiem ograniczeń. Mamy przede wszystkim do czynienia z opcją pozwalającą na przeprowadzanie wyłącznie konwersacji 1 na 1 – zapomnijcie o grupowych czatach. Do tego dochodzi możliwość wysyłania tylko tekstowych wiadomości. Nie ma mowy o dzieleniu się zdjęciami, filmami czy choćby rozmowach głosowych lub wideo.
Ogromnym plusem jest jednak objęcie gościnnych czatów szyfrowaniem end-to-end. Tylko obydwie strony konwersacji będą miały zatem wgląd do zawartości. Meta najwyraźniej nie chce ryzykować kolejnymi karami nakładanymi regularnie przez Unię Europejską. Osobiście mam jednak pewne obawy. Rozwiązanie wygląda wręcz jak marzenie cyberprzestępców. Ktoś może wygenerować link, udostępnić go niczego nieświadomej osobie i rozpocząć anonimową konwersację. Po jej zakończeniu nie pozostanie żaden ślad złośliwego działania.
- AI podsumuje prywatne rozmowy. WhatsApp szokuje nowością
Tak jak wspomniałem wcześniej, nowość nie pozostało dostępna dla wszystkich. Trudno też określić choćby przybliżoną datę premiery – należy zatem uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Źródło: WABetaInfo / Zdjęcie otwierające: Meta, unsplash.com (@sofiera)