Windows 10 będzie otrzymywał aktualizacje do 2030 roku

instalki.pl 2 dni temu

Wygląda na to, iż użytkownicy systemu Windows 10 nie mają przesadnych powodów do obaw. Nieoficjalne poprawki zabezpieczeń będą pojawiać się do 2030 roku, co powinno uspokoić osoby nie mające zamiaru dokonywać przesiadki na nowsze oprogramowanie. Część aktualizacji zostanie udostępnionych zupełnie za darmo, ale jeżeli pragniecie pełnej ochrony, to musicie liczyć się z pewnymi wydatkami. Co dokładnie otrzymają klienci?

Windows 10 bez oficjalnego wsparcia, ale od czego jest społeczność?

Microsoft robi wszystko, by zachęcić użytkowników do skorzystania z Windowsa 11. Regularne aktualizacje, poprawki zabezpieczeń, sztuczna inteligencja, funkcje niedostępne nigdzie indziej – to wyłącznie kilka elementów mających wyróżniać przez cały czas rozwijane oprogramowanie. Najwięcej ludzi wciąż jednak używa systemu Windows 10, którego dni są już tak naprawdę policzone. Znaleziono sposób na kontrowersyjną politykę technologicznego giganta.

  • Sprawdź także: Kupowanie reakcji na Facebooku ma się świetnie. Marsz równości w Poznaniu i smutni Wietnamczycy

Oficjalne wsparcie dla dziesiątki nastąpi już 14 października 2024 roku – wtedy też zadebiutuje ostatnia aktualizacja zabezpieczeń. Koncern na szczęście zaoferuje możliwość wykupienia trwającej trzy lata rozszerzonej obsługi, ale cennik jeszcze nie został opublikowany. Dla osób niezgadzających się z krokami wykonywanymi przez producenta przygotowano specjalną ofertę przez zespół 0patch. O co dokładnie chodzi?

Firma będzie udostępniać poprawki do co najmniej 2030 roku, dzięki czemu Windows 10 uodporni się na ataki hakerów czy wykorzystanie wcześniej niezałatanych luk. Co należy zrobić, by skorzystać z tego udogodnienia? To zależy czego tak naprawdę oczekujecie. Do 2028 roku zalecane jest wybranie opcji sugerowanej przez Microsoft ze względu na bardziej kompleksowe zapewnienie bezpieczeństwa. 0patch wypada natomiast lepiej dla osób chcących zapłacić mniej i cieszyć się wspieranym oprogramowaniem znacznie dłużej.

Cennik aktualizacji 0patch / Źródło: 0patch

Przygotowany zostanie bowiem darmowy plan obejmujący podstawową ochronę i najważniejsze poprawki. Za większość aktualizacji przyjdzie nam jednak zapłaci 24,95 euro rocznie, co oczywiście nie prezentuje się najgorzej. Konkurencyjny cennik bez wątpienia przyciągnie mnóstwo konsumentów odrzucających korporacyjne zachęty. Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę, iż Windows 10 cieszy się w tej chwili globalną popularnością na poziomie 66,1%, podczas gdy Windows 11 używana około 29,71% klientów.

Windows 11 w końcu przegoni swojego poprzednika?

Microsoft mimo wszystko ma bardzo ambitne plany. Wielkimi krokami zbliża się przecież długo wyczekiwana aktualizacja 24H2 przynosząca ze sobą mnóstwo usprawnień wykorzystujących sztuczną inteligencję. Technologia zostanie wręcz zintegrowania z systemem, co oczywiście najbardziej odczują posiadacze specjalnych laptopów.

  • Przeczytaj również: Cztery darmowe wjazdy do Warszawy, później kara – SCT już działa

Do przełomowego momentu pozostało jeszcze trochę. Firma przez cały czas publikuje interesujące nowości skierowane do użytkowników Windowsa 10 i prawdopodobnie będzie to robić aż do października przyszłego roku. Potem czas pokaże.

Źródło: Tom’s Hardware / Zdjęcie otwierające: Microsoft

Microsoftsystemy operacyjnewindowsWindows 10
Idź do oryginalnego materiału