Ponad 70 proc. pracowników zauważa u siebie objawy wypalenia zawodowego, a co dziesiąty cierpi na depresję. Tak przedstawia się kondycja psychiczna branży IT w Polsce. Dane z najnowszego raportu przygotowanego przez Just Join iT i TwójPsycholog mogą niepokoić, a na pewno powinny dać dużo do myślenia. Zarówno pracownikom, jak i pracodawcom.
Zapraszamy Was do naszego nowego cyklu Wydań Weekendowych Just Geek IT. Każdego tygodnia będziemy poruszać tematy związane m.in. ze zdrowiem w pracy, radzeniem sobie ze stresem, well-beingiem, work-life balance, rekrutacjami czy nowoczesnymi benefitami. Masz dla nas temat, o którym chciałbyś dowiedzieć się więcej? Napisz swoją propozycję na adres: joanna.pasterczyk@justjoin.it – a znajdziemy eksperta w wybranym zakresie, z którym stworzymy artykuł poruszający dane zagadnienie
Czym jest wypalenie zawodowe?
Wypalenie zawodowe to proces postępującego wyczerpania emocjonalnego, zwiększającego się zmęczenia i napięcia, niechęci do innych ludzi, negatywnego oceniania własnych kompetencji i obniżającej się satysfakcji zawodowej. Jest konsekwencją chronicznego i nadmiernego stresu, któremu nie jesteśmy w stanie skutecznie zaradzić. Dotyka coraz większej liczby osób aktywnych zawodowo – bez względu na wiek czy staż pracy.
Pojawieniu się wypalenia zawodowego może sprzyjać wiele różnych czynników, m.in.: przeciążenie pracą, presja czasu, brak możliwości rozwoju zawodowego, brak w firmie wsparcia, informacji zwrotnej czy jasnego podziału obowiązków.
Wypalenie zawodowe to choroba
Wypalenie zawodowe jest zjawiskiem znanym nie od dziś, jednak w ostatnich latach znacząco zyskało na zainteresowaniu opinii publicznej. Trzy lata temu WHO wpisało je do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD), a od 2022 roku jest uznawane za chorobę także w Polsce. Coraz więcej osób walczy z tym problemem, co sprawia, iż działania edukacyjne, profilaktyczne oraz terapeutyczne są jeszcze bardziej potrzebne społecznie.
Wypalenie zawodowe coraz częściej pojawia się w kontekście branży IT. Z badań opublikowanych rok temu w Wielkiej Brytanii wynika, iż z chorobą może zmagać się choćby 83 proc. programistów.
Raport Just Join IT i TwójPsycholog
A jak to wygląda w Polsce? Just Join IT wspólnie z platformą TwójPsycholog.pl połączyli siły, aby zwiększać świadomość na temat skali oraz istoty problemu wypalenia zawodowego wśród pracowników branży IT. W badaniu wzięło udział ponad 1700 osób, a jego wyniki zostały ujęte w obszernym raporcie. Możecie go pobrać tutaj.
My tymczasem wybraliśmy dla Was kilka istotnych (i często zaskakujących) informacji o kondycji psychicznej polskiej branży IT.
Czy wypalenie zawodowe jest obecne w branży IT?
87 proc. badanych osób uważa, iż stan ich zdrowia psychicznego ma wpływ na jakość wykonywanej pracy. Samo wypalenie zawodowe jest problemem, który w różnym stopniu oraz z różną częstotliwością dotyka 70 proc. pracowników branży IT. Co ciekawe, jedynie 43 proc. badanych korzystało ze zwolnień lekarskich w ciągu ostatniego roku, a nieco ponad 31 proc. wzięło w tym samym okresie przynajmniej jeden dzień wolnego z powodu gorszego nastroju, słabszej kondycji mentalnej, stresu lub depresji.
Ponad 76 proc. badanych wskazuje, iż poczucie wypalenia zawodowego ma związek z ich obecnym miejscem pracy bądź aktualnymi obowiązkami. Najczęściej wskazują, iż z tym problemem pomogłyby im: zmiana pracy (24 proc.), urlop (19 proc.), większa troska o zdrowie psychiczne okazywana przez obecną firmę (14 proc.), zmiana stanowiska (8 proc.), większe docenienie (6 proc.), podwyżka (4 proc.).
Najczęstsze objawy wypalenia zawodowego w branży IT
75,6 proc. badanych zaznaczyło, iż odczuwa brak energii i motywacji do działania. 70,5 proc. badanych zauważyło u siebie spadek koncentracji, trudność ze skupieniem się na zadaniach, a 59,3 proc. odczuwa rozdrażnienie/irytację.
Ale wypalenie zawodowe to nie tylko kwestie związane z naszą psychiką. To także fizyczne objawy, takie jak ból pleców, nadgarstków, ramion – konsekwencja wielogodzinnego siedzenia w niewłaściwej pozycji. W branży startupów jest to cicha epidemia. I choć konsekwencje mogą nie być tak tragiczne, jak obcięcie ręki przez piłę w tartaku, to powolna utrata jakości życia jest równie problemem – uważa Artur Kurasiński, entrepreneur&investor.