Administracja Trumpa planuje zmiany w zasadach eksportu chipów AI. Czy Polska znowu znajdzie się w jednym koszyku z krajami „rozwijającymi się”?

itreseller.com.pl 2 tygodni temu

Technologia jako karta przetargowa w handlu międzynarodowym? Stany Zjednoczone pod nową administracją działają ponownie w nieco zaskakujący sposób.

Zbliża się ważna zmiana w polityce eksportu zaawansowanych chipów AI z USA. Administracja Donalda Trumpa, w przeciwieństwie do wcześniejszej strategii prezydenta Bidena, zamierza zmodyfikować tzw. zasadę dyfuzji AI (AI Diffusion Rule) – i zamiast jej dotychczasowego kształtu, wprowadzić rozwiązanie wzmacniające pozycję USA w negocjacjach handlowych.

Zgodnie z doniesieniami agencji Reuters, prezydent Trump i sekretarz handlu Howard Lutnick traktują dominację technologiczną w obszarze sztucznej inteligencji jako najważniejszy element bezpieczeństwa narodowego. Dlatego planują wykorzystać eksport chipów AI jako narzędzie presji w rozmowach handlowych. Zamiast dzielić kraje na kategorie – jak miało to miejsce w regule opracowanej za kadencji Bidena – nowa wersja zakłada wprowadzenie systemu licencyjnego.

Dotąd zasada dyfuzji AI klasyfikowała państwa na trzy grupy: sprzymierzone, które miały swobodny dostęp do chipów; wrogie, jak Rosja czy Iran – całkowicie wykluczone z dostępu do technologii; oraz państwa pośrednie, do których import podlegał kontroli ilościowej. Ten trzeci koszyk zasiliły niemal wszystkie kraje „rozwijające się”, ale też kraje europejskie dawnego Układu Warszawskiego, w tym Polska. W nowej wersji wszystkie kraje miałyby obowiązek uzyskania licencji, przy czym administracja mogłaby selektywnie decydować, komu i na jakich warunkach zezwoli na import zaawansowanych układów GPU.

Według nieoficjalnych informacji rozważany jest próg ilościowy – np. 500 chipów NVIDIA H100 – po którego przekroczeniu konieczne byłoby uzyskanie licencji eksportowej. Oznacza to potencjalne ograniczenia dla firm takich jak NVIDIA, które mogą stracić dostęp do rynków uznawanych przez USA za mniej przyjazne – w tym przede wszystkim Chin. Choć zmiany nie zostały jeszcze oficjalnie ogłoszone, z uwagi na zbliżający się termin wdrożenia (15 maja), decyzje w sprawie nowej polityki mogą zostać ogłoszone już w najbliższych dniach.

Mamy szczerą nadzieję, iż wśród wielu absurdalnych i, z naszej, polskiej perspektywy, złych decyzji republikańskiej administracji, przynajmniej ta jedna będzie korzystna dla Polski. Aktualne zasady stawiają bowiem nasz kraj, ochoczo idący ręka-w-rękę z USA na każdą, słuszną lub nie, amerykańską wojnę od prawie 30 lat, w jednym szeregu z republikami bananowymi i krajami, których nijak nie da się umieścić w kręgu kultury Zachodu. Zasady, jakie mogą być teraz zmienione, opisaliśmy szerzej tutaj:

USA narzucają ograniczenia w handlu zaawansowanymi GPU. Na liście państw objętych restrykcjami m.in. Mongolia, Kazachstan, Mołdawia i… Polska

Idź do oryginalnego materiału