Zdjęcie: Apple Intelligence
Jesteśmy świeżo po wydaniu iOS 18.2, który wprowadził integrację Siri z ChatGPT w iPhone'ach. Funkcje Apple Intelligence z powodu regulacji prawnych nie działają w UE oraz Chinach, ale wygląda na to, iż Apple jest mocno zdeterminowane, by ten stan rzeczy zmienić.
Gigant zarządzany przez Tima Cooka nie może sobie pozwolić na rezygnację z chińskiego rynku. Przynoszący miliardy dolarów rocznie klienci z Państwa Środka chętnie korzystają z amerykańskich produktów i usług, ale to rządząca krajem partia komunistyczna ustala, na jakich zasadach Apple może operować w tej części Azji i co może znaleźć się w jego ofercie.
Tak się też składa, iż sukcesywnie rozszerzany pakiet funkcji AI nie jest dostępny na ternie Chin. Powodem tego są obowiązujące przepisy, które obligują usługodawcę takich usług do współpracy z lokalnymi firmami, które, choć w teorii są niezależnymi podmiotami gospodarczymi, pozostają nierzadko pod wpływami politycznymi.
Producent iPhone'a nie może więc po prostu udostępnić Apple Intelligence w Chinach, ponieważ ChatGPT nie ma nic wspólnego z tamtejszymi przedsiębiorstwami.
Apple Intelligence we współpracy z ByteDance i Tencent?
Jak donoszą dziennikarze Reutersa, rozpoczęto właśnie rozmowy z dwoma chińskimi gigantami, którzy mogą pomóc Apple w udostępnieniu funkcji AI drugiemu najliczniejszemu narodowi świata.
Chodzi o ByteDance, producenta TikToka oraz Tencent, potentata m.in. rynku gamingowego (po części obecnego również w Polsce). Informatorzy, którzy z oczywistych względów zastrzegli sobie anonimowość przekazali, iż rozmowy pomiędzy a Apple i dwoma wymienionymi firmami są jeszcze na wstępnym etapie, ale ich rozpoczęcie doskonale pokazuje determinację Amerykanów, którzy od pewnego czasu notują systematyczne spadki sprzedaży w Chinach.
https://dailyweb.pl/apple-pod-presja-ue-era-zamknietego-ekosystemu-dobiega-konca/
Częściową przyczyną dołujących wyników może być brak w telefonach Apple zaawansowanych funkcji opartych o sztuczną inteligencję, które w przypadku wyboru rodzimego producenta są na wyciągnięcie ręki. Ewentualna kooperacja z Tencentem i ByteDance miałaby polegać na tym, iż
to chińskie modele AI zostałyby zaimplementowane w iPhone'ach. LLM należący do firmy stojącej za TikTokiem nazywa się Doubao, natomiast Tencent oferuje rozwiązanie Hunyuan. Na rynku pozostało „chiński Google”, czyli Baidu ze swoim Ernie. W tym miejscu warto podkreślić, iż Apple rozmawiało na temat AI także z tą firmą, ale według doniesień portalu The Information negocjacje zostały zerwane, ponieważ
strony nie mogły porozumieć się w kwestiach technicznych, oraz co do wykorzystywania danych użytkowników iPhone'ów do trenowania chińskiego modelu sztucznej inteligencji.
https://dailyweb.pl/rok-dzialania-airtag-to-za-malo-timecapsule-wydluzy-go-14-krotnie/
Pytanie zatem, czy ByteDance i Tencent są w stanie obiecać Apple, iż dane użytkowników pozostaną w ich rękach. Wszyscy mamy świadomość, jak wielką wagę gigant z Cupertino przywiązuje do prywatności, podkreślając przy każdej możliwej okazji, iż
zarówno dane zdrowotne jak i te wykorzystywane przez Apple Intelligence pozostają poufne, a zapytania wysyłane do Open AI są do tego stopnia anonimizowane, iż nie jest możliwe na ich podstawie śledzenie poszczególnych użytkowników. Mam jednak wątpliwości, by firma kierowana przez Tima Cooka było w stanie zagwarantować to samo swoim chińskim klientom. Baidu, Tencent oraz Apple nie odnieśli się jak dotąd do rewelacji Reutersa, natomiast ByteDance adekwatnie od razu odmówiło udzielenia komentarza.
https://dailyweb.pl/shipmas-dzien-5-12-chatgpt-integruje-sie-z-systemami-applea/
Próby nawiązania współpracy przez Apple z chińskimi gigantami w zamian za wejście na chiński rynek AI jest sygnałem, iż firma może mieć w kolejnych kwartałach poważne problemy, z ilością sprzedaży urządzeń w tej części Azji pozostając w tyle za Huawei, Oppo, Vivo i Xiaomi. Wiadomość, która prawdopodobnie uspokoi akcjonariuszy, może jednak zostać negatywnie odebrana przez użytkowników, którzy do tej pory postrzegali Apple jako firmę stawiająca prywatność użytkowników na szczycie listy priorytetów. Swoją drogą ciekawe, czy Apple wykona jakikolwiek ruch w kierunku Komisji Europejskiej, by dostosować swoje usługi AI do wymagań UE.