Chiny wykorzystują boty do projektowania broni. Strach się bać

konto.spidersweb.pl 4 godzin temu

Sztuczna inteligencja nie tylko pisze eseje i tłumaczy teksty – teraz pomaga projektować najbardziej zaawansowane myśliwce wojskowe Chin. I choć brzmi to jak scenariusz z „Terminatora”, to wcale nie jest science fiction. DeepSeek, chińska odpowiedź na ChatGPT, została właśnie wciągnięta do jednego z najbardziej strategicznych obszarów obronności – projektowania samolotów bojowych nowej generacji.

Wang Yongqing, główny projektant w prestiżowym Shenyang Aircraft Design Institute, potwierdził, iż jego zespół rozpoczął intensywne wykorzystanie platformy DeepSeek przy opracowywaniu nowych technologii dla chińskiego lotnictwa wojskowego.

Instytut, będący częścią państwowej korporacji AVIC (Aviation Industry Corporation of China), odpowiada m.in. za projektowanie myśliwców takich jak J-15 „Flying Shark” czy najnowszy J-35 – samolot stealth piątej generacji.

Co ważne, nie chodzi tu tylko o kosmetyczne usprawnienia. Wang mówi wprost: duże modele językowe (LLM, ang. large language models), na których bazuje DeepSeek, są wykorzystywane do rozwiązywania skomplikowanych problemów inżynieryjnych.

Dzięki nim możliwe jest m.in. modelowanie scenariuszy bojowych, analiza aerodynamiki czy choćby automatyczna optymalizacja struktur kadłuba i systemów uzbrojenia.

DeepSeek kontra ChatGPT. Kto naprawdę rządzi AI?

DeepSeek to platforma rozwijana przez firmę z siedzibą w Hangzhou, która w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy wyrosła na jednego z najpoważniejszych graczy w światowym wyścigu AI. I nie bez powodu — ich nowy model DeepSeek-R2 ma być aż 97 proc. tańszy w eksploatacji niż GPT-4o, najnowszy flagowiec od OpenAI.

Jak to możliwe? Kluczem ma być tzw. hybrydowa architektura MoE (Mixture-of-Experts). To zaawansowane podejście, w którym sztuczna inteligencja nie działa jako jeden wielki model, ale jako zestaw wyspecjalizowanych podmodeli, które aktywują się w zależności od zadania.

Chiński myśliwiec szóstej generacji J-50.

To jak mieć cały zespół ekspertów od różnych dziedzin, którzy włączają się tylko wtedy, gdy są naprawdę potrzebni — co znacząco redukuje zużycie mocy obliczeniowej i koszt.

Technologia ta wykazała już obiecujący potencjał zastosowań, dostarczając nowych pomysłów i podejść do przyszłych badań i rozwoju w dziedzinie lotnictwa i kosmonautyki. Mój zespół wykorzystuje duże modele językowe w celu rozwiązania skomplikowanych problemów w oparciu o praktyczne potrzeby. To istotny krok i wskazuje przyszły kierunek badań aeronautycznych – powiedział Wang Yongqing serwisowi SCMP.

Więcej na Spider’s Web:

Chińczycy przyspieszają. USA patrzy z niepokojem

Rozwój DeepSeek i jego zastosowanie w przemyśle zbrojeniowym to dla Zachodu wyraźny sygnał, iż Chiny nie tylko doganiają, ale momentami przeganiają USA w wyścigu o dominację w dziedzinie AI. Już w marcu 2025 r. DeepSeek wypuścił dużą aktualizację swojego modelu V3, który pod względem parametrów zaczyna stawać w szranki z produktami takich gigantów jak OpenAI, Google (Gemini) czy Anthropic (Claude).

Chiński ciężki myśliwiec szóstej generacji J-36.

Warto zaznaczyć, iż dla Pekinu nie chodzi tylko o rozwój technologiczny, ale także o strategiczną niezależność. W obliczu rosnących napięć geopolitycznych i ryzyka sankcji, posiadanie własnego, wydajnego i taniego modelu AI ma najważniejsze znaczenie.

Wprowadzenie DeepSeek do przemysłu obronnego to nie tylko oszczędność czasu i kosztów, ale też większe bezpieczeństwo danych.

AI zamiast inżyniera? Jeszcze nie, ale…

Wang Yongqing zauważa, iż dzięki AI jego zespół może skupić się na zadaniach wymagających kreatywności i eksperckiej wiedzy. Monotonne przeglądanie dokumentacji technicznej czy analiza tysięcy parametrów – to wszystko przejmuje DeepSeek. Ludzie mają za zadanie myśleć, AI – wykonywać.

W efekcie proces projektowania nowego samolotu może trwać choćby o kilkadziesiąt procent krócej. A to w świecie wojskowym oznacza realną przewagę – nowe myśliwce mogą trafić do służby szybciej, niż przeciwnik się tego spodziewa.

Nadchodzi era inteligentnych myśliwców

To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się futurystyczną wizją, staje się rzeczywistością: AI projektuje myśliwce, wspiera analizy pola walki i automatyzuje procesy decyzyjne. DeepSeek pokazuje, iż przyszłość lotnictwa wojskowego będzie cyfrowa – i bardzo inteligentna.

Nie oznacza to jeszcze, iż maszyny przejmują kontrolę. Ale jedno jest pewne: bez sztucznej inteligencji już niedługo nie wystartuje żaden nowoczesny myśliwiec.

Idź do oryginalnego materiału