
To jedna z najważniejszych decyzji dotyczących naszej armii, jakie podjęliśmy w ostatnich dekadach. W Polsce produkować będziemy najnowocześniejszą amunicję 155 mm na świecie i zrobimy to wspólnie z Wielką Brytanią.
Polska Grupa Zbrojeniowa zakończyła proces wyboru dostawcy technologii produkcji amunicji wielkokalibrowej 155mm. Po przeanalizowaniu ofert i rozmowach bezpośrednich zdecydowano się na wybór oferty przedstawionej przez brytyjską firmę BAE Systems.
BAE Systems od lat rozwija w swoich zakładach zautomatyzowaną technologię wytwarzania amunicji. Dzięki niej w Wielkiej Brytanii produkcja pocisków 155 mm wzrosła szesnastokrotnie. Co więcej, ich amunicja artyleryjska należy do najnowocześniejszej na świecie. Teraz to samo innowacyjne rozwiązanie ma trafić do Polski.
To oznacza gigantyczny przeskok technologiczny. Nasze zakłady będą mogły produkować choćby 150–180 tys. pocisków rocznie, co stawia Polskę w gronie największych producentów w Europie.
Własny przemysł zamiast importu
Kaliber 155 mm to dziś złoty standard NATO. Tego typu pociski wykorzystywane są m.in. w polskich armatohaubicach Krab oraz koreańskich K9 Thunder, które na stałe wpisały się w arsenał Wojska Polskiego. Ich rola jest prosta i kluczowa: niszczenie celów przeciwnika na dystansie kilkudziesięciu kilometrów.

Tymczasem wojna w Ukrainie pokazał, iż współczesna wojna oznacza zużycie tysięcy pocisków 155 mm każdego dnia. Licząc skromnie 5000 sztuk amunicji dziennie oznacza, iż w razie wojny każdego miesiąca nasze wojsko potrzebowałoby minimum 150 tys. pocisków.
Warto dodać, iż jeszcze kilka lat temu w naszym kraju produkowano 4000 pocisków rocznie. To dlatego nowa fabryka jest tak Polsce potrzebna. Gdyby ktoś próbował najechać nasz kraj, Wojsko Polskie musi mieć możliwość zasypania przeciwnika gradem żelaza. I musi mieć możliwości, żeby robić to przez wiele dni, a może choćby miesięcy.
Setki nowych miejsc pracy i impuls dla gospodarki
Budowa i uruchomienie zakładu to także setki nowych miejsc pracy dla wysoko wykwalifikowanych pracowników: od inżynierów, przez specjalistów technologii materiałowych, po operatorów nowoczesnych linii produkcyjnych. Polska gospodarka zyska więc nie tylko na bezpieczeństwie, ale także na inwestycjach w sektor przemysłowy i know-how, którego do tej pory brakowało.
Finalną decyzję o wyborze partnera poprzedził wieloetapowy proces weryfikacji ofert. Dokonując analizy brano pod uwagę kilkanaście aspektów, w tym m.in. trzy główne kryteria wyboru, którymi były: suwerenność produkcji, rozwiązania technologiczne i cena.
Najkorzystniejszą ofertę w kontekście kryteriów wyboru oraz bezpieczeństwa państwa i przyszłego rozwoju potencjału domeny amunicyjnej PGZ okazała się oferta przedstawiona przez firmę BAE Systems. Ma ona charakter bezterminowy z 40-letnim okresem wypowiedzenia. BAE Systems przekaże stronie polskiej technologię i know-how.
Więcej o amunicji 155 mm na Spider’s Web:
Krok milowy dla PGZ
W ciągu ostatnich trzech lat światowe zapotrzebowanie na amunicję artyleryjską wzrosło w sposób niewyobrażalny. W samej Ukrainie zużywa się dziennie od kilku do kilkunastu tysięcy pocisków, co sprawiło, iż zakłady w Europie i USA pracują pełną parą.
W takiej sytuacji posiadanie własnej, dużej produkcji w Polsce daje ogromną przewagę i zapewnia bezpieczeństwo dostaw nie tylko dla nas, ale i dla sojuszników.
Polska Grupa Zbrojeniowa od kilku lat modernizuje swoje zdolności produkcyjne, ale dopiero to partnerstwo z BAE Systems może wynieść ją na zupełnie nowy poziom. To szansa, by stać się nie tylko dostawcą dla Wojska Polskiego, ale również jednym z ważnych graczy w europejskim łańcuchu dostaw amunicji NATO.