Kilka dni temu odbyła się trzecia już edycja konferencji Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy – Reklamuję etycznie. Tegoroczne wydarzenie odbyło się pod hasłem „Odpowiedzialność reklamy”. W konferencji wzięli udział eksperci, praktycy, naukowcy, reklamodawcy i przedstawiciele mediów, którzy poprowadzili wykłady oraz wzięli udział w szeregu paneli dyskusyjnych na temat najnowszych trendów na rynku reklamy, a także kierunkach, w jakich reklama zmierza i jak zmieniać się będzie na przestrzeni najbliższych lat. Wśród poruszonych tematów był oczywiście wpływ sztucznej inteligencji na rynek reklamowy, jej nieetyczne wykorzystanie w celu uzyskania wyższych zasięgów lub konwersji, stereotypy i walka z nimi, a także rola bigtechów w kształtowaniu rynku reklamowego oraz tego, jak wpływają one na działalność mediów i ich współpracę z reklamodawcami.
Związek Stowarzyszeń Rada Reklamy już od blisko 20 lat dba o to, by reklamy emitowane w mediach były etyczne, merytoryczne i niewprowadzające w błąd. Niemal wszyscy polscy reklamodawcy stosują się do stworzonego przez Radę „Kodeksu Etyki Reklamy”, mimo iż formalnie nie jest to akt prawny i sama Rada nie ma możliwości nakładania żadnych kar na reklamodawców, którzy produkują nieetyczne lub wręcz kłamliwe reklamy. Tym zajmują się już stosowne urzędy, w szczególności Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Mimo iż „Kodeks Etyki Reklamy” de facto jest tylko zbiorem wytycznych, jak etycznie tworzyć reklamy, dziś jest uznawanym standardem w Polsce. Ale prócz nadzorowania rynku reklamy Rada Reklamy organizuje regularnie konferencje edukacyjne, w których udział jest bezpłatny i które skierowane są tak do samych reklamodawców, domów mediowych, jak i samych mediów – od mediów tradycyjnych (radio, prasa, telewizja), po influencerów. w tej chwili to właśnie ci ostatni wymagają najczęściej edukacji, ponieważ są to często osoby spoza środowiska mediów, które nierzadko publikują na swoich kanałach materiały reklamowe bez żadnych oznaczeń lub po prostu wprowadzające w błąd. To właśnie takie osoby przede wszystkim powinny znać zarówno polskie akty prawne regulujące rynek reklamowy, jak i wytyczne i dobre praktyki, jak Kodeks Etyki Reklamy.
Tegoroczna edycja Konferencji Rady Reklamy przyniosła jednak znacznie więcej przekazu. Prelegenci i paneliści podzielili się swoją wiedzą na temat najnowszych trendów na rynku reklamowym, jak hiperpersonalizacja i mikrosegmentacja, wykorzystanie sztucznej inteligencji przy tworzeniu i emisji reklam, „washingu” (greenwashingu lub bluewashingu), który wykorzystuje modne trendy bycia eko do ocieplenia wizerunku marki, ale także inkluzywności i walce ze stereotypami, jak również ewolucji, jaką na tym polu przeszła reklama. Kiedyś uprzedmiatawianie i seksualizacja kobiet w reklamach była normą, dziś tego typu działania są absolutnie niedopuszczalne.

Prelegenci dyskutowali także o coraz większej roli wielkich technologicznych korporacji oraz ich wpływie na rynek reklamy. Bigtechy przejęły od mediów przeważającą część tortu reklamowego, a poprzez swoje platformy społecznościowe czy wyszukiwarki to one decydują, do kogo trafi widz, czytelnik czy słuchacz. Jednocześnie same mają bardzo dużo na za uszami, emitując często reklamy będące po prostu scamem lub zawierające deepfake, a po zgłoszeniach od użytkowników – automatycznie te zgłoszenia odrzucają, zwracając komunikat, iż „nie dopatrzono się w reklamie naruszenia regulaminu”. To działania wysoce nieetyczne, z którymi też dziś musimy się mierzyć i z którymi trzeba walczyć.

Konferencja zakończyła się bardzo ciekawym wykładem na temat trendów w reklamie i spodziewanych zmianach, zwłaszcza w kontekście uwzględnienia często ignorowanej w reklamach grupy dojrzałych kobiet.
Zapis wszystkich prezentacji można znaleźć na kanale Rady Reklamy na YouTube.