Czy nadchodzi koniec Intela? Czy firma, która była symbolem komputeryzacji przez ostatnich kilka dekad, zostanie rozdrapana przez młodszych rywali? To jeszcze nic pewnego, ale na biznesy Intela ostrzą sobie zęby amerykański Broadcom i tajwańska TSMC. Firmy, które ostatnio radzą sobie istotnie lepiej niż Intel.
Bohater ery pecetów przesypia kolejne rewolucje
Problemy Intela nie zaczęły się dzisiaj ani wczoraj. Firma, która skomputeryzowała świat, najpierw przespała rewolucję mobilną — jej procesory nie zadomowiły się w naszych telefonach komórkowych, a na eksplozji rynku urządzeń mobilnych swoją pozycję zbudowały firmy takie jak Qualcomm czy Broadcom.
W międzyczasie AMD, które przez wiele lat usiłowało nadgonić osiągnięcia Intela w dziedzinie procesorów, w końcu osiągnęło sukces z nową linią procesorów Ryzen/Epic. AMD zaczęło odbierać Intelowi udziały rynkowe nie tylko na rynku pecetów, ale i na rynku procesorów dla centrów danych, gdzie przez lata Intel miał monopol z udziałem rzędu 99%. Obecnie udział AMD przekracza 20%.
Potem przyszła rewolucja AI, na której swoją pozycję zbudowała Nvidia. A Intel znowu zaspał. Zaspał tak bardzo, iż jego kurs giełdowy spadł o połowę w stosunku do tego sprzed 3 lat i o 2/3 w stosunku do historycznych maksimów z początków 2020 roku, podczas gdy wartość TSMC przez ostatnie 3 lata niemal się podwoiła, a Broadcomu zwiększyła się czterokrotnie. Obie firmy są blisko historycznych maksimów.
Koniec Intela? Broadcom, TSMC chętnie wezmą części firmy
Słabość rynku pecetów, coraz mocniejsze wejście AMD na rynek procesorów dla centrów danych i zmniejszające się znaczenie CPU w stosunku do GPU w świecie, w którym na znaczeniu zyskują obliczenia dla AI, spowodowały, iż zachwiały się finanse Intela — po latach wysokich zarobków przyszły potężne straty.
Kwartalne dochody netto Intela. Źródło: Investing.comTa słabość Intela zachęciła konkurentów do rozważań, czy nie dałoby się przejąć firmy lub jej części. W zeszłym roku rynek spekulował, czy Intel nie zostanie przejęty przez Qualcomma, ale okazało się, iż wciąż warta około 100 mld dolarów firma to za duży kąsek dla potentata procesorów dla telefonów.
Teraz Broadcom i TSMC prezentują — choć na razie oddzielnie — nieco inne podejście. Broadcom chciałby przejąć część Intela — tę zajmującą się projektowaniem układów scalonych i ich marketingiem. Z kolei TSMC, którego biznes polega na tym, iż wytwarza procesory zaprojektowane przez inne firmy, na przykład Nvidię czy AMD, chętnie kupi niektóre zakłady Intela produkujące procesory. To niewątpliwie pomogłoby firmie, której główne fabryki znajdują się na zagrożonym chińską inwazją Tajwanie, zdywersyfikować geograficznie swoje moce produkcyjne.
Na razie obie firmy zainteresowane aktywami Intela działają oddzielnie, ale to może się zmienić, biorąc pod uwagę to, iż ich zainteresowania są komplementarne. Jak na razie rozważania obu firm są na wstępnym etapie.
Nie przegap najważniejszych trendów w technologiach!
Zarejestruj się, by otrzymywać nasz newsletter!
A co z polskimi projektami Intela i TSMC?
Te — wstępne jeszcze — plany TSMC wobec Intela oczywiście rodzą interesujące dla nas, Polaków, pytanie: co z projektami inwestycji w Polsce, zarówno Intela jak i TSMC? Intel, jak pisaliśmy swego czasu, zawiesił projekt budowy fabryki procesorów w Polsce i jego przyszłość jest wysoce niepewna, a optymistów co do jego przyszłości chyba niewielu.
Parę miesięcy temu z kolei media donosiły, iż Polska chciałaby, by w naszym kraju powstał zakład „zaawansowanego pakowania” procesorów TSMC wyprodukowanych w innych fabrykach — a więc z grubsza ten sam typ zakładu, jaki w Polsce chciał zbudować Intel.
Teraz oczywiście pojawia się pytanie, czy w przypadku inwestycji TSMC w Intela są szanse na jakąkolwiek inwestycję w Polsce. Taka transakcja niewątpliwie nadwyrężyłaby finanse tajwańskiej firmy oraz zredukowałaby jej zapotrzebowanie na dodatkowe moce produkcyjne. Oczywiście, jeżeli w ramach transakcji przejęłaby projekt Intela w Polsce, to nie cała nadzieja byłaby jeszcze stracona. Ale tego prawdopodobnie gwałtownie się nie dowiemy. Chyba iż plany TSMC wobec Intela okażą się równie nierealistyczne, jak te Qualcomma sprzed paru miesięcy.
Źródło grafiki: Sztuczna inteligencja, model Dall-E 3
