Kiedy kalkulatory zaczynamy nazywać sztuczną inteligencją, odbieramy prawdziwe znaczenie temu terminowi. Uznając AI za czarodziejską skrzynkę, cedujemy myślenie na bezmyślne maszyny. Pozwalamy, by pojęcie prawdy się rozmyło. Przestrzega prof. Piotr Durka, neuronaukowiec z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, badacz interfejsów mózg-komputer.