
Sztuczna inteligencja (AI) wkracza w nasze życie z impetem, oferując niesamowite możliwości, ale też budząc uzasadnione obawy. Jak pogodzić innowacje z bezpieczeństwem? Posłanka Agnieszka Buczyńska z Polski2050-TD, zaniepokojona dynamicznym rozwojem technologii, skierowała do MON interpelację, w której pytała o szczegóły wykorzystania AI w wojsku.
Posłanka Agnieszka Buczyńska z Polski 2050-TD zapytała oficjalnie Ministerstwo Obrony Narodowej o to, jak i gdzie resort korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. O sprawie informuje Polska Zbrojna.
Interpelacja nie była przypadkowa, bo w ostatnich miesiącach temat bezpieczeństwa danych i cyfrowych narzędzi państwowych coraz częściej trafia na czołówki serwisów informacyjnych. I to nie tylko z powodu korzyści płynących z AI, ale również ryzyk, które niosą za sobą jej błędne wdrożenia.
W odpowiedzi wiceminister Paweł Bejda przyznał, iż MON korzysta z rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji. I to już teraz. AI pomaga w codziennych działaniach administracyjnych, automatyzuje żmudne procesy i poprawia efektywność operacyjną resortu.
Ale jak zapewnił wiceminister żaden z tych systemów nie przetwarza danych osobowych obywateli. Resort zapewnia: nie zbieramy, nie analizujemy i nie wykorzystujemy informacji powierzanych publicznym instytucjom przez Polki i Polaków.
Drony, cyberzagrożenia i tłumaczenia w czasie rzeczywistym
Jednym z najważniejszych przykładów wykorzystania AI w polskiej armii są bezzałogowe statki powietrzne. Drony wyposażone w algorytmy uczenia maszynowego potrafią już teraz rozpoznawać twarze, identyfikować obiekty, analizować obraz z kamer, mapować otoczenie, a choćby samodzielnie optymalizować trasę lotu.
Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest także do tłumaczeń symultanicznych i transkrypcji w czasie rzeczywistym. W cyberbezpieczeństwie pomaga z kolei wykrywać podejrzane fragmenty kodu w oprogramowaniu oraz analizować zagrożenia w systemach teleinformatycznych.
Dzięki AI można nie tylko szybciej zareagować na potencjalny atak, ale i wykryć go jeszcze zanim nastąpi. A w świecie, w którym wojna przenosi się coraz bardziej do sieci, to bezcenna przewaga.
Więcej na Spider’s Web:
Centrum AI już powstaje. Ma być najważniejsze dla przyszłości armii
Największym w tej chwili realizowanym projektem MON-u związanym ze sztuczną inteligencją jest powstające Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji. Ma ono stać się najważniejszym ośrodkiem kompetencyjnym w zakresie wdrażania i rozwijania AI w resorcie obrony.
Struktura działać będzie w ramach Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC), a jej celem będzie przede wszystkim przyspieszenie integracji nowoczesnych technologii w siłach zbrojnych.
Jak mówił gen. dyw. Karol Molenda, dowódca KWOC, sztuczna inteligencja już niedługo odegra kluczową rolę w prowadzeniu operacji wojskowych. AI będzie wspierać autonomiczne systemy bojowe, cyberbezpieczeństwo, wywiad, logistykę i wiele innych obszarów, które jeszcze kilka lat temu funkcjonowały wyłącznie w analogowym świecie.
Wojsko się uczy. Dosłownie
Nowoczesne technologie to jedno, ale nie da się ich skutecznie wdrażać bez odpowiednio przeszkolonych ludzi. Dlatego MON inwestuje w rozwój kompetencji swoich pracowników. Zarówno indywidualne, jak i grupowe szkolenia z zakresu AI mają przygotować kadry do efektywnego, ale i odpowiedzialnego korzystania z tych narzędzi.
To jednak nie wszystko. Polska armia współpracuje również z NATO — konkretnie z Sojuszniczym Dowództwem ds. Transformacji w Norfolk (USA). Wspólne działania mają na celu wypracowanie skutecznych metod analizy i wyszukiwania danych w ogromnych bazach dokumentów. AI przydaje się tu jak nigdzie indziej – bo kto ma czas przekopywać się manualnie przez terabajty informacji?
Czy naprawdę nie ma się czego bać?
Rozwój sztucznej inteligencji w wojsku i administracji publicznej to nie tylko szansa, ale i ogromne wyzwanie. Obawy o prywatność, o wykorzystanie danych, o przejrzystość decyzji podejmowanych przez algorytmy – to wszystko są realne pytania, na które społeczeństwo oczekuje odpowiedzi.
Dlatego tak istotne są zapewnienia, iż w systemach MON-u nie przetwarza się danych obywateli, iż resort zachowuje pełną zgodność z zasadami etyki cyfrowej i bezpieczeństwa informacji.
Z drugiej strony — czy mamy wybór? Świat się zmienia. W 2023 r. globalne wydatki na systemy AI w sektorze zbrojeniowym przekroczyły 15 mld dol. Do 2030 r. ta kwota może się niemal potroić. jeżeli Polska chce pozostać w grze, musi inwestować. Ale musi też robić to z głową.
Sztuczna inteligencja już tu jest. A teraz czas na mądre decyzje
Nie da się zatrzymać fali AI — ale można nadać jej adekwatny kierunek. MON pokazuje, iż wykorzystanie sztucznej inteligencji nie musi oznaczać zagrożenia dla prywatności.
Wciąż jednak potrzebujemy pełnej transparentności, jasnych zasad i ciągłego dialogu między państwem a obywatelami. Tylko wtedy cyfrowa transformacja naprawdę będzie służyć wszystkim.