PREZENTY

stary-bob.blogspot.com 2 godzin temu


Okres świateczny to czas na obdarywowanie się prezentami.Na Mikołaja czy na Gwiazdkę. Z tej okazji skorzystali nasi wschodni sąsiedzi Białorusini mimo ,że okres ich Świąt przypada nieco później niż w Polsce.W wigilię w przestrzeń powietrzną Polski wleciało około 60 balonów z terytorium Białorusi z prezentami dla Polaków.Jak informuje szef MON, Kosiniak-Kamysz ta prowokacja była pod pełną kontrolą Wojska Polskiego. To stwierdzenie wydaje się kolejną dezinformacją bo z owych około 60 balonów znaleziono dotąd jedynie 7 a co z resztą która była "pod pełną kontrolą". Balony które dotąd odnaleziono były wykorzystane do przemytu papierosów. A co transportowały pozostałe, dotąd nie odnalezione?

Podobnie jak poprzednie wydarzenie, dotyczące naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony z kierunku Ukrainy i to obecne działanie wykazuje jak słabą mamy ochronę wschodnich granic. Zapewnienia ministra i innych przedstawicieli władzy nie zmienią stanu faktycznego, mamy dziurawą obronę i brak pomysłu na jej poprawienie ze strony władz.Żołnierze robią co mogą ale bez decyzji przełożonych dotyczącej odpowiedniego ich wyposażenia w nowoczesny sprzęt,mogą tylko szukać pozostałych balonów.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) - "Po przeprowadzeniu szczegółowych analiz stwierdzono,że były to najprawdopodobniej balony przemytnicze,poruszające się zgodnie z kierunkiem i prędkością wiatru.Lot wszystkich obiektów był nieprzerwanie monitorowany przez systemy radarowe".

Jeżeli prawdą jest to co mówi Kosiniak -Kamysz o"pełnej kontroli" to wlatujące obiekty były monitorowane w trakcie lotu co potwierdza DORSZ to nie powinno być trudności z ich odnalezieniem, a jednak odnaleziono zaledwie kilka sztuk.Ktoś mija się z prawdą.

Trudno mi sobie wyobrazić, mam nadzieję że, odpowiednim władzom "uśmiechniętej Polski" równieź, iż taka chmara balonów wystartowała z Białorusi bez zgody ich władz.Co prawda jestem zwolennikiem teorii L.Millera mówiącej o tym ,ze Rosja nas nie zaatakuje,ale i Miller może się mylić.

Te incydenty z dronami i balonami oraz te o których nie została poinformowana opinia publiczna, wskazują ,że w resortach mundurowych rządzą Polską ministrowie których jedyną kompetencją jest obecność w koalicji rządzącej. Wykazują za to brak znajomości i specyfiki działania ministerstw którymi zarządzają uważając że,gdy napiszą czy powiedzą -"wszystko jest pod kontrolą" społeczeństwo w to uwierzy.

https://www.liiil.eu/promujnotke


Idź do oryginalnego materiału