Google informuje, iż funkcja „Przegląd od AI” właśnie trafiła do naszego kraju. Tym samym mogą skorzystać z niej wszyscy użytkownicy spełniający kilka podstawowych wymogów. Na szczęście nie zabrakło wsparcia dla lokalnej mowy, więc nie trzeba korzystać ze słownika czy zmieniać obsługiwanego języka – to bardzo dobra wiadomość. Pozostaje mieć tylko nadzieję, iż rozwiązanie zostało od swojej zeszłorocznej premiery znacząco ulepszone.
„Przegląd od AI” od Google nareszcie dostępny w naszym kraju
Jak może pamiętacie, pierwotny debiut funkcji „Przegląd od AI” miał miejsce w połowie maja ubiegłego roku. Wtedy też rozwiązanie napędzane przez sztuczną inteligencję zadebiutowało na amerykańskim rynku. Google obiecywało, iż podsumowania wyników wyszukiwania będą możliwie skuteczne oraz pozwolą oszczędzić czas i nerwy tracone podczas odwiedzania najróżniejszych stron. Nie było jednak tak kolorowo, ponieważ sztuczna inteligencja wariowała. Zachęcała ludzi do jedzenia kleju czy kamieni.
Kilka miesięcy później nowość udostępniono globalnie, ale niestety ominięto część europejskich państw. Teraz ten stan rzeczy naprawiono, stosowna aktualizacja trafiła bowiem do Polski. Skorzystać z jej udogodnień mogą osoby zalogowane na konto Google i posiadający co najmniej 18 lat – nieletnim (przynajmniej na razie) wstęp wzbroniony. Technologiczny gigant informuje, iż „Przegląd od AI” umożliwia łatwiejsze zadawanie pytań, znajdowanie informacji oraz odkrywanie odpowiednich stron internetowych.

Co ciekawe, firma przekonana jest, iż funkcjonalność zwiększy chęć korzystania z internetowej wyszukiwarki, jak i choćby zadowolenie z uzyskiwanych rezultatów. jeżeli zaś chodzi o samo działanie rozwiązania, to raczej trudno o coś łatwiejszego. Stosowne podsumowanie AI wyświetli się nad resztą wyników – zostanie odpowiednio wyróżnione, więc raczej go nie pominiecie. Całość zostanie wzbogacona źródłami, te znajdą się po prawej stronie interfejsu. Osobiście jeszcze nie mam dostępu do nowości, koniecznie zatem sprawdźcie czy należycie do grona szczęśliwców.
Funkcja obowiązkowa i przez cały czas niezbyt idealna
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by przeglądać sieć w tradycyjny sposób. Wystarczy przewinąć nieco w dół, choć prawdopodobnie dla wielu osób będzie to dosyć frustrujące. Niestety jedynym sposobem na całkowite ominięcie sekcji AI jest wylogowanie się ze swojego konta lub korzystanie z trybu prywatnego w przeglądarce.
Warto też podkreślić, iż „Przegląd od AI” przez cały czas nie jest funkcją idealną. Niestandardowy model Gemini przez cały czas jest podatny na błędy czy halucynacje. Nie należy więc bezgranicznie ufać sztucznej inteligencji, lepiej przeczytać wygenerowany tekst kilka razy.
Innym problemem jest wpływ na wydawców treści. Już podczas globalnej premiery funkcji pojawiały się zarzuty o spadek ruchu choćby najpopularniejszych stron internetowych. Google potwierdza, iż pracuje nad tym i niedługo mają pojawić się ulepszenia rozwiązujące część tego typu kłopotów. Czas pokaże.
Źródło: Google / Zdjęcie otwierające: Google