Czy zastanawialiście się kiedyś, jak działa inteligencja sztuczna przy reklamach wideo? YouTube wprowadziło funkcję Peak Points, która wkracza na zupełnie nowy poziom w tej dziedzinie. To narzędzie, oparte na modelu AI Gemini od Google, sprawia, iż reklamy wyświetlają się wtedy, gdy nasze zaangażowanie jest najwyższe.
Sztuczna inteligencja na straży reklam
Peak Points to krok naprzód w świecie cyfrowego marketingu. Dzięki analizie emocji i najważniejszych scen AI potrafi wybrać te momenty w filmie, w które jesteśmy najbardziej zaangażowani. Kiedy to się dzieje, nasza uwaga jest skierowana na ekran, a reklamy zyskują dodatkową szansę na przyciągnięcie naszej uwagi. Według Neurona, YouTube stawia na maksymalizację skuteczności reklamy poprzez dopasowanie czasu jej wyświetlenia.
Większość osób twierdzi, iż reklamy mogą być irytujące, faktem jest jednak, iż to właśnie dzięki nim dostęp do treści jest tak szeroki i często darmowy. Sami twórcy multimedialni coraz bardziej ufają sztucznej inteligencji, która ich również potrafi wesprzeć w tworzeniu angażujących treści. Czas pokaże, jak rozwinie się ten trend. Jednak jak pisze Techsetter, momentami AI może wybrać momenty, które aż chce się przerwać oglądanie – ciekawe, jak długo potrwa, zanim widzowie zorientują się, kiedy reklamowy algorytm wkracza do akcji.
Co na to Netflix?
Kiedy mówimy o reklamach wideo, nie sposób nie wspomnieć o Netfliksie. Ostatnio jednak firma ta nie była wymieniana w kontekście wdrożenia podobnych zaawansowanych technologii do swoich reklam. Co nie znaczy, iż nie pracują nad nowymi rozwiązaniami. Obserwatorzy zastanawiają się, czy nakładanie reklam na tło seriali czy filmów może być przyszłością. Póki co, brak konkretnych informacji na ten temat, ale jedno jest pewne – sztuczna inteligencja zmienia sposób, w jaki konsumujemy multimedia.
- AI Gemini na YouTube już działa i zyskuje na popularności.
- Netflix na razie nie podejmuje podobnych kroków z reklamami AI.
- Obserwatorzy widzą możliwość wirtualnego nakładania produktów w produkcjach Netfliksa.
Na ten temat więcej przeczytacie na Telepolis.
Z jednej strony może to oznaczać koniec klasycznych przerw reklamowych, a z drugiej daje możliwość lepszego dopasowania tego, co widzimy, do naszych zainteresowań. o ile interesuje Cię, jak sztuczna inteligencja kształtuje inne obszary codzienności, zapraszam do śledzenia naszego portalu sztucznainteligencjablog.pl, gdzie na bieżąco poruszamy technologię i wspierającą ją infrastrukturę. Tworzą się tutaj nowe standardy, a my wciąż musimy je nadganiać, jakkolwiek niewiarygodnie by to brzmiało.