
Podczas gdy cały świat zachwyca się humanoidalnymi robotami, naukowcy z MIT proponują zupełnie inne podejście do tej kwestii. Ich wizja przyszłości to miękkie, elastyczne i często bardzo dziwaczne maszyny – czasem przypominające żółwie, a czasem inspirowane robakami. Wszystko po to, by lepiej dopasować roboty do świata, w którym mają działać.
W laboratoriach CSAIL w Massachusetts realizowane są prace nad robotami, które nie przypominają znanych nam dotychczas maszyn. MIT tworzy roboty z jelit i silikonu, a choćby takie, które da się zjeść po wykonaniu swojego zadania. Inne maszyny powstają z kolei z myślą o monitorowaniu raf koralowych. Mają być tanimi, bezpiecznymi narzędziami badawczymi, które będą mogły pracować wszędzie tam, gdzie tradycyjne roboty po prostu się nie sprawdzają.
AI odegra istotną rolę w powstaniu robotów inspirowanych naturą
Prof. Daniela Rus – dyrektorka CSAIL – od lat przekonuje, iż robotem może być wszystko, co się porusza i działa według zaprogramowanej logiki – choćby papierowa konstrukcja napędzana silnikiem. Co ważne, w centrum badań MIT znajduje się nie tylko sama inżynieria, ale także zaawansowana sztuczna inteligencja, która odgrywa istotną rolę w projektowaniu i sterowaniu tymi niestandardowymi robotami. Algorytmy generatywne pomagają maszynom rozpoznawać nowe obiekty. Dzięki temu roboty są samodzielne, jednak wymagają odpowiedniego, bardzo precyzyjnego oprogramowania. W przeciwnym przypadku mogą spowodować kosztowne straty w świecie fizycznym.

Odpowiedzią MIT na ten problem są tzw. liquid networks – nowe architektury obliczeniowe, które są inspirowane układem nerwowym robaka C. elegans. Są one wystarczająco lekkie, by działać choćby na telefonach, a przy tym niezwykle elastyczne w dostosowywaniu się do zmiennych warunków środowiskowych.
Projektowanie nowych robotów w kilku kliknięciach myszki
Projektowanie i budowanie skutecznych robotów jest bardzo powolnym i czasochłonnym procesem, jednak już niebawem może się to zmienić. Jak podaje WSJ, MIT pracuje w tej chwili nad systemami bazującymi na AI, które same proponują projekty robotów na podstawie prostych komend tekstowych. Zespół już teraz opracował pierwszą wersję swojego systemu „text to robot”, który został odpowiednio wyszkolony w zakresie praw fizyki i pozwala generować projekty na podstawie podpowiedzi.
Możesz zacząć od bardzo prostych promptów, takich jak „zaprojektuj robota, który potrafi chodzić” albo „zrób robota, który będzie umieć obsługiwać wiertarkę” – mówi prof. Daniela Rus dla WSJ.
Daniela Rus nie bez powodu jest dziś jedną z najbardziej cenionych postaci w świecie robotyki. Jej wizja to świat, w którym roboty nie muszą wyglądać jak ludzie, by skutecznie nas wspierać w codziennym życiu – od medycyny po eksplorację oceanów. Zespół CSAIL pokazuje, iż siła tkwi nie w kopii człowieka, ale we właściwym dostosowaniu maszyny do swojego zadania. A inspiracja naturą okazuje się strzałem w dziesiątkę.
*Grafika główna wygenerowana przez AI