Nagrania z zamieszek w Leeds wywołały falę dezinformacji w mediach społecznościowych. Kontrowersyjne twierdzenia na portalu X.com sugerują, iż były one wynikiem działań muzułmanów i nielegalnych imigrantów. W niniejszym artykule obalimy te fałszywe tezy.
Pojawiły się dziesiątki wpisów, wyróżniliśmy jednak dwa najistotniejsze. Po pierwsze ze względu na „rangę”. To wpis Konrada Berkowicza, będącego posłem Konfederacji:
Autorem drugiego, również bardzo popularnego wpisu, był anonim przedstawiający się jako „PapJeż polak”. To anonimowe konto znane z trollowania, które udostępniało już w przeszłości dezinformację.
Nagrania mimo, iż robią wrażenie to zostały wykorzystane po to by zmanipulować odbiorców. Sięgnijmy do źródeł i poszukajmy przyczyn wybuchu zamieszek (oraz tego kto je wywołał).
Pracownicy socjalni w Leeds odwiedzili dom, w którym chcieli odebrać dzieci aby zapobiec wywiezieniu ich za granicę z naruszeniem nakazu sądowego. Dzieci, w wieku od 8 do 14 lat, mieszkały z członkami rodziny od czasu odebrania ich rodzicom w kwietniu. Pracownicy socjalni zostali poinformowani, iż istnieje plan zabrania ich do Rumunii.
Rzecznik policji poinformował, iż „na miejsce zaczęło przybywać więcej osób i podjęto decyzję o przeniesieniu pracowników agencji i dzieci w bezpieczne miejsce”. Rodzina, której dotyczyła interwencja była pochodzenia romskiego. A więc wbrew powyższym twierdzeniom, zamieszki w Leeds nie były wywołane przez muzułmanów ani nielegalnych imigrantów, którzy kojarzą się większości odbiorców z pochodzenia afrykańskiego (oraz blisko-wschodniego).
Materiały wideo pokazujące podpalony autobus lub radiowóz obiegły internet, zwykle jednak już dalsza część historii nie była promowana przez algorytmy mediów społecznościowych. Policyjny helikopter filmował całe zdarzenie a najbardziej agresywni sprawcy zamieszek zostali już aresztowani.
Co więcej na miejscu radny Mothin Ali, próbował powstrzymywać eskalację przemocy. Mimo nagrań z radnym, który powstrzymuje ludzi przed kontynuacją rozruchów – część kont na x.com uznała go za przywódcę zamieszek i sugerowała, iż ma to związek z tym iż Mothin Ali jest muzułmaninem.
Być może autorzy wpisów na portalu X.com kierowali się kolorem skóry osób widocznych na nagraniach, co było podstawą do rasistowskich i ksenofobicznych wniosków. Jest to niebezpieczna manipulacja, która może prowadzić do eskalacji nienawiści.
Fałsz: Wbrew narracjom rozpowszechnianym na X.com przyczyną zamieszek nie byli muzułmanie, nielegalni migranci, osoby z Afryki i Bliskiego Wschodu. Mothin Ali, radny miejski, nie był uczestnikiem zamieszek i ich przywódcą a osobą, która je powstrzymywała.