To nie nielegalni imigranci, to nie uchodźcy, to nie muzułmanie.

wojownicyklawiatury.pl 3 miesięcy temu

Nagrania z zamieszek w Leeds wywołały falę dezinformacji w mediach społecznościowych. Kontrowersyjne twierdzenia na portalu X.com sugerują, iż były one wynikiem działań muzułmanów i nielegalnych imigrantów. W niniejszym artykule obalimy te fałszywe tezy.

Pojawiły się dziesiątki wpisów, wyróżniliśmy jednak dwa najistotniejsze. Po pierwsze ze względu na „rangę”. To wpis Konrada Berkowicza, będącego posłem Konfederacji:

Wpis posła udostępniony dalej ponad 2 tysiące razy dotarł do ponad 400 tys. odbiorców.

Autorem drugiego, również bardzo popularnego wpisu, był anonim przedstawiający się jako „PapJeż polak”. To anonimowe konto znane z trollowania, które udostępniało już w przeszłości dezinformację.

Wpis anonimowego konta z 18.07.2024 dotarł do ponad 270 tys. użytkowników i został udostępniony dalej niemal 1000 razy.

Nagrania mimo, iż robią wrażenie to zostały wykorzystane po to by zmanipulować odbiorców. Sięgnijmy do źródeł i poszukajmy przyczyn wybuchu zamieszek (oraz tego kto je wywołał).

Pracownicy socjalni w Leeds odwiedzili dom, w którym chcieli odebrać dzieci aby zapobiec wywiezieniu ich za granicę z naruszeniem nakazu sądowego. Dzieci, w wieku od 8 do 14 lat, mieszkały z członkami rodziny od czasu odebrania ich rodzicom w kwietniu. Pracownicy socjalni zostali poinformowani, iż istnieje plan zabrania ich do Rumunii.

Rzecznik policji poinformował, iż „na miejsce zaczęło przybywać więcej osób i podjęto decyzję o przeniesieniu pracowników agencji i dzieci w bezpieczne miejsce”. Rodzina, której dotyczyła interwencja była pochodzenia romskiego. A więc wbrew powyższym twierdzeniom, zamieszki w Leeds nie były wywołane przez muzułmanów ani nielegalnych imigrantów, którzy kojarzą się większości odbiorców z pochodzenia afrykańskiego (oraz blisko-wschodniego).

Materiały wideo pokazujące podpalony autobus lub radiowóz obiegły internet, zwykle jednak już dalsza część historii nie była promowana przez algorytmy mediów społecznościowych. Policyjny helikopter filmował całe zdarzenie a najbardziej agresywni sprawcy zamieszek zostali już aresztowani.

Screenshot

Co więcej na miejscu radny Mothin Ali, próbował powstrzymywać eskalację przemocy. Mimo nagrań z radnym, który powstrzymuje ludzi przed kontynuacją rozruchów – część kont na x.com uznała go za przywódcę zamieszek i sugerowała, iż ma to związek z tym iż Mothin Ali jest muzułmaninem.

Być może autorzy wpisów na portalu X.com kierowali się kolorem skóry osób widocznych na nagraniach, co było podstawą do rasistowskich i ksenofobicznych wniosków. Jest to niebezpieczna manipulacja, która może prowadzić do eskalacji nienawiści.

Fałsz: Wbrew narracjom rozpowszechnianym na X.com przyczyną zamieszek nie byli muzułmanie, nielegalni migranci, osoby z Afryki i Bliskiego Wschodu. Mothin Ali, radny miejski, nie był uczestnikiem zamieszek i ich przywódcą a osobą, która je powstrzymywała.

Idź do oryginalnego materiału