Windows 10 do kosza. Microsoft podaje aż 7 powodów

instalki.pl 1 tydzień temu

Wielkimi krokami zbliża się koniec wsparcia dla systemu Windows 10 – nic zatem dziwnego, iż Microsoft próbuje zachęcić użytkowników do porzucenia tego oprogramowania. Tym razem producent udostępnił kontrowersyjną listę siedmiu powodów, dla których warto przejść na tzw. jedenastkę. Opublikowany wpis został natychmiast skrytykowany i wyśmiany przez społeczność – niektóre z wymienionych rzeczy działają bowiem obiektywnie gorzej.

Windows 10 nagle nie jest dobrym systemem?

Trzeba przyznać, iż amerykański gigant regularnie podejmuje kroki uprzykrzające osobom wciąż korzystającym z leciwej już dziesiątki. Pod koniec marca zaczęto rozsyłać wymowne wiadomości sugerujące wyrzucenie aktualnie używanego komputera i zainwestowanie w nowy sprzęt. Ogłoszono również gorsze działanie poszczególnych aplikacji.

  • Sprawdź także: Korzystasz z Windows 10? Microsoft zachęca do sprzedaży PC

Kolejny miesiąc, kolejny szalony pomysł technologicznego molocha. Doczekaliśmy się udostępnienia listy zawierającej siedem rzeczy, które Windows 11 robi lepiej od swojego poprzednika. Użytkownicy natychmiast zwrócili uwagę na fakt, iż opublikowany dokument jest niezwykle słabo napisany. Występują tam nazwy funkcji nieużywane przez producenta, czasami wręcz trudno zrozumieć skonstruowane zdania. Wysnuto zatem teorię, iż doszło do wygenerowania wpisu przez sztuczną inteligencję.

Windows 10 – pobierz system z naszej bazy danych

Kuleje też sam opis samych funkcji mających działać gorzej na łamach systemu Windows 10. Pierwsze miejsce zajmuje… menu Start, które według firmy Microsoft można w tzw. jedenastce dowolnie i łatwo personalizować. To oczywiście fałsz, bowiem koncern nie pozwala choćby na zmianę położenia czy rozmiaru tego kluczowego elementu interfejsu. Co ciekawe, wpis informuje o obecności takiego rozwiązania, a przy okazji wspomina o istotności kafelków, których Windows 11 po prostu nie oferuje.

Koniec tzw. dziesiątki jest naprawdę bliski / Źródło zdjęcia: Microsoft

Czy za kontrowersyjną listą stoi sztuczna inteligencja?

Brzmi to wszystko niezwykle słabo, a opublikowany spis zawiera jeszcze kilka pozycji. Warto chociażby zwrócić uwagę na funkcję Focus Sessions, która ma pozwalać w skupianiu się podczas wykonywania istotnych zadań. Problem jest jednak taki, iż przez wiele miesięcy Microsoft zapomniał o tym rozwiązaniu i nie naprawił wielu irytujących błędów. Korporacja promuje przy okazji lepszy ciemny motyw czy ulepszony mechanizm Windows Hello, a także dzielenie ekranu, panel widżetów i łatwiejszy sposób zarządzania otwartymi oknami.

Zabrakło wzmianki o naprawdę przydatnych usprawnieniach nieistniejących w systemie Windows 11. Mowa przede wszystkim o przeprojektowanym Eksploratorze Plików, który od niedawna posiada karty. Do tego dochodzi skuteczniejsze wykonywanie zrzutów ekranu czy całkowicie odświeżony Notatnik. Microsoft chyba zrozumiał, iż wypuścił istny bubel, ponieważ wpis o przewagach nowego systemu został usunięty.

  • Przeczytaj również: Windows 10 coraz mniej atrakcyjny. Aplikacje będą działać gorzej

Przypominamy: oprogramowanie Windows 10 otrzyma ostatnią aktualizację 14 października 2025 roku. Wtedy też dojdzie do zakończenia wsparcia. Można jednak wykupić dodatkowy rok obsługi pod kątem zabezpieczeń za 30 dolarów rocznie.

Źródło: Windows Latest / Zdjęcie otwierające: Microsoft, unsplash.com (@juliolopez)

Microsoftsystemy operacyjnewindowsWindows 10
Idź do oryginalnego materiału