Windows 11 z funkcją „Hey Copilot!” – Microsoft wprowadza komendy głosowe do aplikacji Copilot

itreseller.com.pl 3 tygodni temu

Microsoft rozwija funkcje asystenta Copilot w systemie Windows 11, wprowadzając możliwość jego aktywacji dzięki komendy głosowej. Nowość przypomina dawne rozwiązania znane z Cortany, ale działa na zupełnie nowych zasadach.

Nowa era interakcji głosowej w Windows 11

W najnowszej aktualizacji aplikacji Copilot dla systemu Windows 11 Microsoft dodał możliwość wywoływania asystenta głosowego dzięki komendy „Hey, Copilot!”. Rozwiązanie to dostępne jest w tej chwili dla uczestników programu Windows Insider, którzy korzystają z wersji 1.25051.10.0 lub nowszej. Funkcja działa analogicznie do niegdysiejszej Cortany i ma na celu ułatwienie korzystania z Copilota bez potrzeby używania klawiatury czy myszy.

W marcu Microsoft dodał do aplikacji opcję aktywacji Copilot Voice skrótem klawiaturowym Alt + Spacja, jednak teraz użytkownicy mogą skorzystać z jeszcze wygodniejszej opcji — komendy głosowej. Asystent uruchomi się automatycznie, gdy tylko usłyszy frazę „Hey, Copilot!”, o ile komputer jest odblokowany, a funkcja została wcześniej włączona.

Opcja wyłącznie dla chętnych

W trosce o prywatność użytkowników Microsoft wprowadza to rozwiązanie jako funkcję opcjonalną. Domyślnie nasłuchiwanie hasła wybudzającego jest wyłączone. Użytkownik może ją aktywować, wchodząc do ustawień Copilota:

  1. Otwórz aplikację Copilot i kliknij awatar w lewym dolnym rogu.
  2. Wejdź w Settings i przewiń do sekcji Voice mode.
  3. Włącz opcję Listen for ‘Hey, Copilot’ to start a conversation.

Firma zaznacza, iż system rozpoznawania komendy odbywa się lokalnie na urządzeniu – dane głosowe nie są przesyłane do chmury. Gdy funkcja zostanie aktywowana, Copilot zareaguje dźwiękiem lub powitaniem, a na dole ekranu pojawi się interfejs trybu głosowego. Użytkownik może zakończyć rozmowę, klikając „X” lub pozostając przez chwilę w ciszy.

Między wygodą a prywatnością

Microsoft wyraźnie stara się znaleźć równowagę między wygodą obsługi a ochroną prywatności. Dzięki lokalnemu przetwarzaniu danych głosowych i braku automatycznego nasłuchiwania funkcja wpisuje się w obecne standardy bezpieczeństwa. Dla wielu użytkowników może to być długo oczekiwany krok w kierunku pełnej integracji asystenta AI z codzienną pracą — zwłaszcza tam, gdzie liczy się możliwość bezdotykowej obsługi, np. w trybie pełnoekranowym, podczas prezentacji czy w zastosowaniach ułatwiających dostępność.

Idź do oryginalnego materiału