YouTube z dziwną nowością. Oto wielki i niepotrzebny przycisk

instalki.pl 18 godzin temu

Wygląda na to, iż YouTube wzbogaci się niedługo o przedziwną funkcjonalność. Mowa o przycisku umożliwiającym odtworzenie losowego materiału wideo. Niektórzy dostrzegli nowość (trudno ją zresztą przegapić) na ekranie głównym mobilnej aplikacji. Rozwiązanie zdaje się garściami czerpać z innych platform streamingowych i prawdopodobnie bierze ono pod uwagę historię wyszukiwania oraz oglądania danego użytkownika. Czy jednak opcja jest komukolwiek potrzebna?

YouTube po raz kolejny szuka kontrowersji

Dopiero co informowaliśmy Was o intrygującym kroku wykonanym przez przedstawicieli platformy YouTube. Rozpoczęto bowiem walkę z materiałami opatrzonymi clickbaitowymi tytułami oraz miniaturami. Mowa przede wszystkim o takich klipach, które powinny pełnić rolę informacyjną i nie gonić za sensacją. Stosowanie określonych technik manipulacyjnych może nie tylko wprowadzać w błąd, ale też po prostu frustrować i skutkować stratą czasu.

  • Sprawdź także: YouTube bez clickbaitów. Filmy z takimi tytułami będą usuwane

Końcówka roku nie oznacza przestoju w rozwoju najpopularniejszych usług. Coraz więcej osób informuje o obecności nietypowego przycisku w prawym dolnym rogu interfejsu mobilnej wersji YouTube. Trudno go przeoczyć – mówimy bowiem o ogromnej czarnej ikonie z białym napisem głoszącym „Play something”. Całość niezwykle się wyróżnia i najprawdopodobniej Google nie chce, by ktoś ominął nową funkcjonalność. Jak ona działa oraz dlaczego w ogóle realizowane są jej testy?

Nie tak dawno doczekaliśmy się debiutu szeregu poprawek wizualnych, a także premiery interesujących funkcjonalności. Teraz przyszedł czas na coś, co powinno wydłużyć czas spędzany na oglądaniu materiałów wideo. Gdy dotkniemy wyskakujący przycisk (możecie go zobaczyć na poniższym zrzucie ekranu), to dojdzie do uruchomienia losowego filmiku – czasami będzie on krótszy, czasami dłuższy. Każdy klip jednak odtworzy się w portretowym interfejsie, co dla wielu osób może być niezwykle irytujące.

Źródło zdjęcia: 9to5google

Czy funkcja zmotywuje Was do oglądania większej ilości treści?

Poniżej widzicie interfejs tak włączonego filmiku. Nie brakuje tam ikon umożliwiających polubienie bądź skomentowanie materiału. Oczywiście istnieje również opcja udostępnienia czy przewinięcia do konkretnego momentu za sprawą dedykowanego paska. Redakcja portalu 9to5google dostrzegła przy okazji, iż nowy przycisk „Play something” znika, gdy akurat mamy włączone coś w mini-odtwarzaczu. To dosyć zrozumiałe posunięcie.

Źródło zdjęcia: 9to5google

Nie wiadomo do końca jak YouTube losuje uruchamiany klip. prawdopodobnie pod uwagę brana jest historia odtwarzania/wyszukiwania. Całe szczęście, bowiem do oglądania całkowicie losowych filmików służy przecież całkowicie inna platforma. Nie wyobrażam jednak sobie, by opisywane rozwiązanie podbiło serca konsumentów. Nie wiem jak Wy, ale osobiście odwiedzam portal zwykle w celu obejrzenia czegoś konkretnego.

  • Przeczytaj również: YouTube wypełni się filmikami z dubbingiem AI. Przygotuj się

Co ciekawe, funkcjonalność znajduje się w fazie testów już od zeszłego roku. Pomysłu więc nie porzucono – tym samym wiele wskazuje na to, iż niedługo aktualizacja trafi do wszystkich konsumentów. Szczegółów jednak nie znamy, więc należy uzbroić się w pokaźną dawkę cierpliwości.

Źródło: 9to5google / Zdjęcie otwierające: Google

googleYouTube
Idź do oryginalnego materiału