Jak dostać pierwszą pracę jako programista?

zaprogramujzycie.pl 4 lat temu

Zaprogramuj Życie
Jak dostać pierwszą pracę jako programista?

Temat bardzo popularny ale mimo to pojawia się na wielu grupach i co kilka dni wraca jak bumerang. Zainteresowanie branżą IT stale rośnie, a okres epidemii dołożył do tego swoje dwa grosze. Coraz częściej słyszę historie, w których na jedno stanowisko Junior Developera, przychodzi po kilkaset CV! Jak w takim „tłumie” wyróżnić się i jak dostać pierwszą pracę jako programista?

Dalej, podaj przepis na sukces!

Szkoda, iż nie jest to takie łatwe… Choć z drugiej strony, czy osiąganie celu dawałoby tyle satysfakcji gdyby było lekkie, łatwe i przyjemne? Niestety, na sukces nie ma receptury i drogi na skróty ale mam nadzieję, iż poniższe punkty wskażą Ci odpowiedni kierunek w rozwoju kariery i pomogą zdobyć pierwsze doświadczenie.

1. Portfolio lub repozytorium z projektami

Kiedy praktycznie na każdej grupie IT można przeczytać opinie, iż repozytorium lub portfolio z projektami to „must have” w obecnej sytuacji na rynku IT, to i tak zadziwiająco często spotykam osoby, które uważają, iż są to tematy zbędne i pracę da się znaleźć bez tego. Oczywiście, iż można! Tak samo jak trafić szóstkę i zostać milionerem.

Udostępnienie swojego „dorobku” jest szczególnie ważne w momencie, gdy nie masz doświadczenia komercyjnego i nie posiadasz żadnej opcji na jego formalne potwierdzenie. Przecież w jakiś sposób musisz udowodnić swoje umiejętności, a portfolio i kod jest chyba na to najlepszym sposobem.

Wgląd w etapy Twojej nauki i efekty jakie osiągasz, może dać potencjalnemu pracodawcy bardzo dużo informacji o tym jakim pracownikiem będziesz i jak gwałtownie Twoja praca zacznie przynosić firmie zarobki. Skoro uczysz się i realizujesz projekty ćwicząc tym samym programowanie, wrzuć wszystko na repozytorium i pozwól innym spojrzeć na Twój kod!

Szerzej temat opisałem w artykule Po co Ci GitHub?

2. Dobre CV + list motywacyjny

Popracuj nad swoim CV, umieszczając w nim informacje na temat wykształcenia i historii zawodowej, opisując jakie projekty realizowałeś i z jakich technologii korzystałeś. Pamiętaj tylko żeby nie przesadzić z długością dokumentu!

No dobra, ale czy wpisywać doświadczenie niezwiązane z branżą i stanowiskiem, na które aplikuję?

Moim zdaniem odpowiedź jest dość prosta. o ile posiadasz doświadczenie w IT, to stanowiska niepowiązane z branżą możesz pominąć. Inaczej sytuacja się ma kiedy doświadczenia zawodowego brak… Wtedy każda informacja o Tobie jest na wagę złota! Prace na różnych stanowiskach, w innych branżach potrafią dać bardzo dużo informacji, np.:

  • jak długo pracowałeś dla poprzedniego pracodawcy;
  • czy jesteś ekspertem w jakiejś dziedzinie;
  • w jaki sposób wypowiadasz się o byłym pracodawcy;
  • w jakich dziedzinach będziesz się dobrze sprawdzał;
  • itd.

W przypadku kiedy CV nie ma za wiele pozycji i wygląda raczej ubogo, warto dołożyć list motywacyjny. Tylko uwaga! Taki, który będzie szczery i opisze Twoje plany na przyszłość oraz Twój wkład w działalność firmy. Nie kopiuj formułek z internetu… Zadaj sobie pytanie dlaczego pracodawca miałby Cię zatrudnić i czego sam oczekiwałbyś od pracownika z podobnym doświadczeniem do Twojego.

Nie pisz standardowych tekstów o punktualności i systematyczności. Napisz w jakim kierunku chcesz się rozwijać, co Cię interesuje w tym zawodzie, jakie książki czytasz i w jaki sposób się uczysz. Pokaż, iż Ci zależy i znasz cele firmy, do której aplikujesz!

W czasie epidemii, wiele osób pracujących w działach HR zaoferowało darmową pomoc w przeglądaniu i „podrasowaniu” CV. Warto z takich możliwości korzystać.

3. Podawaj ważne informacje w ogłoszeniach

Szukając pierwszej pracy na social mediach i grupach IT nie wystarczy napisać:

Cześć, jestem Janek. Znam HTML i chciałbym zostać programistą!

Nikt nie będzie bił drzwiami i oknami do Ciebie. Tak jak wspominałem na początku, na jedno stanowisko Junior Deva jest wysyłanych kilkaset CV… Pokaż na samym starcie, iż jesteś solidnym kandydatem i warto z Tobą porozmawiać!

  • Przedstaw się, napisz ile masz lat i w jakim mieście mieszkasz.
  • Szukasz pracy zdalnej czy stacjonarnej (w jakim mieście)?
  • Jaka forma rozliczenia: B2B (kontrakt), UoP, UoD, UZ?
  • Posiadasz doświadczenie komercyjne?
  • W jakich technologiach masz doświadczenie?
  • Podaj link do profilu na LinkedIn.
  • Podaj link do repozytoirum z projektami, np.: GitHub, Bitbucket.
  • Napisz kilka słów o sobie i planach na przyszłość, coś w rodzaju skróconego listu motywacyjnego.

Dodaj do tego czystą i przejrzystą formę wiadomości, a Twój komunikat będzie zdecydowanie lepiej odebrany przez otoczenie i zwiększy szanse na zainteresowanie i potencjalne rozmowy.

4. Szkoły i bootcampy – pomyśl 2 razy!

Z przerażeniem patrzę na osoby, które proszą na grupach o jakiekolwiek zatrudnienie w IT, ponieważ wzięły kredyt na kurs programowania i zatrudnienie jest jedyną opcją umożenia zapłaty lub zwrot kosztów kursu.

To tylko obrazuje skalę jak różne „szkoły programowania” żerują na niewiedzy i naiwności ludzi, obiecując gruszki na wierzbie…

Bootcamp za kilka czy kilkanaście tys. zł nie sprawi, iż magicznie zaczniesz programować i zarabiać mityczne 15k na rękę. Zapisanie się na kurs programowania nie zwolni Cię z ogromnej ilości godzin jaką będziesz musiał poświęcić na praktykę i wchłanianie teorii z wielu dziedzin, języków i technologii. Programowania nie nauczysz się w 4 tygodnie, tak samo jak lekarzem nie zostaniesz, np. w dwa miesiące.

Wiedza, z bootcampów jest również w internecie, za darmo lub za kilkadziesiąt/kilkaset złotych! Książki, blogi, YouTube, kursy online, np. na Udemy. Zastanów się czy pieniądze, które miałbyś przeznaczyć na bootcamp, nie lepiej odłóżyć i przeznaczyć na poduszkę finansową? Takie zabezpieczenie może się przydać na etapie zmiany pracy i przejścia z jednej firmy do drugiej.

Oczywiście to jest indywidualna sprawa kto i na co wydaje swoje pieniądze. Chciałbym tylko zaznaczyć, iż bootcamp czy szkoła programowania, to nie magiczne miejsce, które w kilka tygodni sprawi, iż będziesz ekspertem!

5. Profil na LinkedIn i praca nad kontaktami

Załóż swój profil na LinkedIn i zacznij budować sieć kontaktów! Czasy epidemii i tąpnięcie na rynku, podczas którego wiele osób straciło pracę, pokazały siłę tego portalu i moc jaka kryje się za życzliwością ludzi. Fala poleceń, komentarzy i słowa wsparcia płynęła z wielu stron. Dzięki temu wiele osób znalazło nową pracę i zostało zauważonych na rynku.

Oczywiście nie zachęcam do tego żeby spamować zaproszeniami losowe osoby ale warto sprawdzić czy ktoś z bliskiego otoczenia ma profil, z którym można nawiązać pierwszy kontakt. Powoli, małymi krokami sieć będzie się rozrastać, zwiększając szanse na znalezienie pierwszej pracy.

Podsumowanie

Szukanie pierwszej pracy w IT zależy też oczywiście od szczęścia. Zdarza się, iż wystarczy być we właściwym czasie i we właściwym miejscu. Ale chyba lepiej mieć kontrolę nad swoim losem, a nie liczyć na szczęście, prawda?

  1. Nie licz na to, iż praca znajdzie Ciebie. Takie sytuacje zdarzają się, ale na stanowisku Juniora raczej rzadko.
  2. Szanuj czas innych i przedstawiaj wszystkie potrzebne i ważne informacje.
  3. Nie wstydź się swojej przeszłości i poprzednich zajęć! Każdy kiedyś zaczynał, a może się okazać, iż Twoje doświadczenie będzie wartościowe dla potencjalnego pracodawcy.
  4. Pomyśl 2 razy zanim wydasz pieniądze na szkołe programowania lub bootcamp.
  5. Pracuj nad swoją siecią kontaktów.

Mam jeszcze kilka pomysłów co może pomóc zdobyć pierwszą pracę ale chętnie dowiem się jakie jest Twoje zdanie i co o tym myślisz? Napisz w komentarzu!

Daj lajka i czytaj dalej

Jeżeli chcesz być na bieżąco z artykułami i jesteś interesujący co będzie dalej, daj lajka na naszym profilu FB, a przede wszystkim zapisz się do newslettera! Spodobał Ci się artykuł? Z pewnością zaciekawią Cię inne wpisy na naszym blogu lub filmy na kanale YT!

Dzięki za Twój czas, widzimy się niebawem!

Jak dostać pierwszą pracę jako programista?
Mateusz Michalski

Idź do oryginalnego materiału