
ChatGPT stał się przełomem w branży skupionej wokół Sztucznej Inteligencji. To właśnie stworzenie chatbota było przyczynkiem do dyskusji na temat dalszego rozwoju SI, a zarazem korzyści i zagrożeń z niej płynących.
Sztuczna Inteligencja ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Zdaniem tych pierwszych, przyczyni się do zdecydowanego ułatwienia życia ludzi na całym świecie. Przeciwnicy natomiast twierdzą wręcz przeciwnie – SI to zagrożenie dla ludzi.
W ostatnim czasie bardzo głośno jest jednak o tym, iż takie chatboty, jak ChatGPT, w sposób bezprawny wykorzystują własność intelektualną innych twórców do dalszej nauki.
Sprawa zaszła tak daleko, iż pisarze skupieni wokół Fundacji Authors Guild złożyli pozew przeciwko firmie OpenAI, która jest twórcą ChatuGPT.
O co poszło?
John Grisham, Jodi Picoult and George R.R. Martin are among 17 authors suing OpenAI for “systematic theft on a mass scale." https://t.co/w0JUs5PEcn
— NBC News (@NBCNews) September 21, 2023Wśród pisarzy, którzy złożyli pozew możemy wyróżnić takie sławy, jak John Grisham, Jodi Picoult, czy George R.R. Martin. To jednak zaledwie kilka nazwisk, a lista pozywających jest dłuższa.
O co w takim razie chodzi? Przede wszystkim pisarze zwracają uwagę na kradzież własności intelektualnej. Ich zdaniem, ChatGPT wykorzystuje bezprawne, pirackie kopie ich prac do generowania nowych tekstów przez chatbota.
Podobnego zdania są także inni artyści, m.in. malarze oraz graficy, którzy zarzucają produktowi OpenAI bardzo podobną praktykę.
Pisarze złożyli już pozew do sądu federalnego w San Francisco. W pozwie znajdziemy m.in. informacje o tym, iż domagają się oni odszkodowania za to, iż stracili możliwość licencjonowania swoich dzieł. Ponadto, domagają się, aby OpenAI otrzymało zakaz dalszego wykorzystywania ich prac w badaniach nad nowymi wersjami chatbota, oraz szeroko pojętej sztucznej inteligencji.