Subiektywnie o ISTQB, czyli kilka faktów i tipów w temacie egzaminu kończącego się słynnym certyfikatem dla Testerów i Testerek

futurecollars.com 1 rok temu

Cześć, tu ponownie Majka.Testerka i wpadam do Was dzisiaj z tematem ISTQB, który pojawia się bardzo często, o ile chcemy się przebranżowić i wybieramy testerską drogę.
Odpowiedzmy sobie na 3 najczęstsze pytania, które wyszukujecie w wyszukiwarce:

Czy warto zrobić certyfikat ISTQB?
Czy jest darmowy?
Czy jest trudny?

Zapraszam po darmowego PDF z garścią przydatnych informacji, jeżeli rozważasz zdanie tego egzaminu.

Na początek podzielę się z Tobą moja historią, może jest podobna do Twojej, może pomoże Ci w podjęciu decyzji, czy po skończonym kursie warto zainwestować w ten drogi “papierek”?

Dokładnie dwa lata temu byłam w połowie nauki na testerkę systemu na bootcampie we Future Collar, a dziś jestem Test Managerem zawodowo, a po godzinach staram się rozwijać w czeluściach Internetu i pomagać Wam wejść do IT pokazując, jak w tej branży można się rozwijać. Dodatkowo po uczę się na drugim bootcampie – automatyzacji testów w JAVie a certyfikat ISTQB zrobiłam w grudniu, podczas zmiany pracy.

Egzamin udało mi się zdać, popełniając tylko jeden błąd.
Zawsze wzbraniałam się od tego certyfikatu, jednak klient, u którego wdrażamy w tej chwili projekt, wymaga od testerów posiadania tego certyfikatu. Tak naprawdę to był jedyny powód, dla którego podeszłam do egzaminu, bo zależało mi na tej ofercie pracy. Nie ukrywam, iż jako osobie, która pracuje zawodowo, było momentami ciężko przyswoić pewne kwestie i zapamiętać je, nie odzwierciedlając tego w pracy, ale da się i jestem tego przykładem.


Pobierz bezpłatny PDF

Idź do oryginalnego materiału