Część osób korzystających ze Spotify otrzymało możliwość korzystania z dedykowanego rozszerzenia Gemini. Zaawansowany asystent może tym samym pozyskiwać dane z aplikacji, by służyć użytkownikom kompleksową pomocą. Sztuczna inteligencja jest w stanie nie tylko znaleźć, ale też odtworzyć konkretne utwory czy listy odtwarzania. Wszystko to zrobimy dzięki głosu bez konieczności uruchamiania popularnej platformy streamingowej.
Spotify x Gemini – wyczekiwana aktualizacja już jest
Już niedługo powinniśmy być świadkami prawdziwej rewolucji za sprawą działania Gemini wewnątrz zewnętrznych aplikacji. Głosowego asystenta użyjemy chociażby do automatycznego zamawiania jedzenia czy wykonywania innych irytujących zadań. Spotify natomiast zyskało zupełnie nową funkcję, dzięki której słuchane piosenki zostaną zapamiętane przez znacznie dłuższy czas.
- Sprawdź także: Gemini zdziała cuda. Asystent dowie się o Tobie wszystkiego
Rozszerzenia skutecznie zwiększają możliwości Gemini – usługa pobiera informacje z określonych usług i wykorzystuje je do wykonywania konkretnych poleceń. Dzięki temu nie trzeba otwierać konkretnych aplikacji, by coś zrobić. Od tego jest sztuczna inteligencja, choć w tej chwili wszystkie obsługiwane wtyczki dotyczą usług Google – widzę u siebie chociażby Workspace, Hotele, Loty, Mapy oraz YouTube.
Kilka miesięcy temu dostrzeżono jednak wzmiankę w kodzie sugerującą, iż koncern planuje dodać Spotify do powyższej listy. Teraz stosowna aktualizacja stała się faktem – niektórzy użytkownicy zaczęli dostrzegać platformę streamingową na liście obsługiwanych rozszerzeń. Tym samym Gemini może posłużyć do wyszukiwania i odtwarzania muzyki dzięki głosowych promptów przekazywanych w sposób naturalny.
Sztuczna inteligencja skutecznie odnajdzie piosenkę czy listę odtwarzania poprzez wskazanie tytułu piosenki / albumu / playlisty, wykonawcy lub innych elementów charakterystycznych. Nie ma na razie możliwości skomponowania listy odtwarzania czy audycji radiowej. jeżeli natomiast korzystacie z kilku serwisów streamingowych, to najpierw musicie usunąć dostęp do m.in. YouTube Music. Dopiero wtedy Gemini zacznie pobierać dane ze Spotify.
Wsparcia dla języka polskiego na razie nie znajdziecie
Jak możemy wyczytać z oficjalnej strony wsparcia, niezbędne okaże się połączenie kont Spotify i Google, a także pozwolenie asystentowi na przechowywanie wprowadzanych danych przez maksymalnie 72 godziny. Niestety brakuje w tej chwili wsparcia dla języka polskiego – opisywane rozszerzenie obsługuje na razie wyłącznie Gemini w angielskiej odsłonie. Pozostaje mieć nadzieję, iż niedługo ten stan rzeczy ulegnie zmianie.
- Przeczytaj również: Spotify obiecuje, iż lepszy dźwięk jest tuż za rogiem
Opcja nawigowania po Spotify dzięki naturalnych promptów głosowych brzmi świetnie. Ucieszą się chociażby kierowcy czy osoby mające akurat zajęte ręce. Na łamach przyszłego roku lista obsługiwanych zewnętrznych aplikacji bez wątpienia się zwiększy.
Źródło: 9to5google / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@lgnwvr)